"Omówiliśmy obecną sytuację, w tym rosyjskie ataki powietrzne i szersze wydarzenia na linii frontu. Prezydent Trump jest bardzo dobrze poinformowany i dziękuję mu za uwagę poświęconą Ukrainie. Rozmawialiśmy o możliwościach w zakresie obrony powietrznej i zgodziliśmy się, że będziemy współpracować, aby wzmocnić ochronę naszego nieba. Uzgodniliśmy również spotkanie naszych zespołów" – napisał Zełenski na platformie X.
"Przeprowadziliśmy szczegółową rozmowę na temat możliwości przemysłu obronnego i wspólnej produkcji. Jesteśmy gotowi na bezpośrednie projekty ze Stanami Zjednoczonymi i uważamy, że jest to niezwykle ważne dla bezpieczeństwa, zwłaszcza jeśli chodzi o drony i powiązane technologie" – dodał ukraiński przywódca.
"Poruszyliśmy również kwestię wzajemnych zamówień i inwestycji. Na koniec wymieniliśmy poglądy na temat sytuacji dyplomatycznej i wspólnej pracy z USA i innymi partnerami" – podkreślił Zełenski.
Była to pierwsza rozmowa prezydentów Ameryki i Ukrainy od czasu wstrzymania amerykańskich dostaw niektórych rodzajów broni i amunicji, w tym rakiet do systemów Patriot.
Zmasowany atak na Kijów. Ucierpiał budynek polskiej ambasady
W czwartek Trump rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, po której prezydent USA stwierdził, że jest "bardzo zawiedziony" i że "nie poczyniono żadnych postępów".
Kilka godzin po rozmowie Trumpa z Putinem Rosja przeprowadziła zmasowany atak powietrzny na Kijów, zabijając jedną osobę i raniąc ponad 20. W wyniku ataku ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady w Kijowie. Nikomu z pracowników placówki nic się nie stało.
"Prezydencie Trump, Putin kpi z twoich wysiłków na rzecz pokoju. Proszę o przywrócenie dostaw amunicji przeciwlotniczej na Ukrainę i nałożenie nowych, surowych sankcji na agresora" – napisał na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski.
Czytaj też:
Polska wystosowała notę protestacyjną do Rosji. Komunikat MSZ
