"Genes are passed from parents to offspring. My jeans are blue" – mówi w jednej z reklam dżinsów firmy American Eagle Sydney Sweeney. Biała, urodziwa, niebieskooka 27-letnia aktorka stała się z tego powodu nowym obiektem nienawiści skrajnej lewicy, która doszukała się w reklamie "faszyzmu", "rasizmu", "nazizmu" oraz "promocji białej supremacji".
"Sydney Sweeney has great jeans"
Głośne reklamy z udziałem Sweeney opierają się bowiem na angielskim homofonie: "genes" (geny) wymawia się identycznie jak "jeans" (dżinsy). Frazę czyta się zatem: "Geny/dżinsy są przekazywane z rodziców na potomstwo. Moje geny/ dżinsy są niebieskie".
Oburzenie lewicy nie działa już jednak tak jak jeszcze kilka lat temu. Marka American Eagle nie zamierza przepraszać za treści anty-woke w swojej reklamie, a kurs jej akcji na giełdzie gwałtownie rośnie.
American Eagle nie ulega presji woke
Marka stwierdziła krótko – "hasło »Sydney Sweeney ma świetne dżinsy« dotyczy i zawsze będzie dotyczyło dżinsów. Jej dżinsów. Jej historii” i pomimo nagonki nie dokonała żadnego ruchu «ekspiacji« za domniemany grzech przeciw «poprawności politycznej» i polityce «inkluzywizmu»".
Okazuje się, że Amerykanie docenili postawę braku strachu wobec presji głośnych skrajnych środowisk lewicowych. Wzrost cen akcji spółki na giełdzie można uznać za spektakularny. American Eagle odnotowała w krótkim czasie wzrost swoich aktywów o 10 proc.
Komentarz Vance’a
W jednej z internetowych audycji o odniesienie się do sprawy został poproszony wiceprezydent J. D. Vance. – Moja rada dla demokratów brzmi: nadal mówcie wszystkim, którzy uważają Sydney Sweeney za atrakcyjną, że są nazistami – powiedział ironicznie republikanin. Polityk wyjaśnił, że "mamy normalną, typowo amerykańską, piękną dziewczynę, która występuje w normalnej reklamie dżinsów".
Vance powiedział, że zamieszanie wokół kampanii ze Sweeney pokazuje, że demokraci nie wyciągnęli wniosków z wyborczej przegranej w 2024 r.
– Myślałem, że jedną z lekcji, jaką mogą wyciągnąć, będzie "będziemy mniej szaleni". A lekcja, jaką najwyraźniej wyciągnęli, brzmi: będziemy atakować ludzi jako nazistów za to, że uważają Sydney Sweeney za piękną. Świetna strategia, chłopaki – powiedział ironicznie wiceprezydent USA.
Czytaj też:
Wokeizm, czyli ultrasi rewolucji pod eskortą korporacji
