Premier Chorwacji Andrej Plenković ostrzegł podczas Forum Strategicznego w słoweńskiej Bledzie, że niestabilność polityczna w Serbii stanowi zagrożenie dla całego regionu Bałkanów Zachodnich.
Protesty, napięcia etniczne i żądanie przedterminowych wyborów
Protesty, które rozpoczęły się po zawaleniu dachu dworca kolejowego 1 listopada 2024 roku, w wyniku którego zginęło 16 osób, przerodziły się w długotrwałe demonstracje przeciwko korupcji i zaniedbaniom władz. Studenci i organizatorzy większości manifestacji domagają się przedterminowych wyborów, co w połączeniu z napięciami etnicznymi w regionie budzi obawy o dalszą destabilizację.
Andrej Plenković podkreślił, że Serbia zmaga się z ogromnymi problemami wewnętrznymi, podczas gdy w sąsiednich państwach sytuacja również jest napięta: Macedonia Północna doświadcza blokad politycznych ze strony Bułgarii, a w Bośni i Hercegowinie lider Serbów grozi separacją. Z kolei Serbia stanowczo odrzuca zarzuty Chorwacji. Przewodnicząca serbskiego parlamentu Ana Brnabić określiła słowa Plenkovicia jako ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju, sugerując, że celem komentarzy jest obalenie prezydenta Aleksandara Vučicia.
Vučić zdecydowanie prorosyjski
Prezydent Serbii, Aleksandar Vučić słynie ze swoich prorosyjskiej postawy. Kilka miesięcy temu, mimo nacisków ze strony Unii Europejskiej, przyjechał do Moskwy, aby wziąć udział w paradzie wojskowej na Placu Czerwonym z okazji Dnia Zwycięstwa. W swoim przemówieniu podkreślił dumę z historii Serbii w czasie II wojny światowej i zaznaczył osobiste zobowiązanie wobec prezydenta Rosji Władimira Putina.
Vučić wskaza także na trudności logistyczne swojej podróży – m.in. odmowy przelotów nad Łotwą, Estonią i Litwą – oraz podkreślił znaczenie wizyty w kontekście relacji serbsko-rosyjskich, zwłaszcza w sprawie kontraktów gazowych i wsparcia Moskwy w nieuznawaniu niepodległości Kosowa. W ostrych słowach krytykował Unię Europejską, zarzucając jej groźby i zastraszanie wymierzone w Serbię oraz stawianie własnych interesów ponad potrzebami małego narodu.
Czytaj też:
Francja przewiduje wybuch nowej wojny w EuropieCzytaj też:
To państwo chce wstąpić do UE. Poparcie od Andrzeja Dudy
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
