Brytyjski wywiad chce werbować Rosjan. Wystosowano apel

Brytyjski wywiad chce werbować Rosjan. Wystosowano apel

Dodano: 
Siedziba wywiadu brytyjskiego (MI6) w Londynie
Siedziba wywiadu brytyjskiego (MI6) w Londynie Źródło: Wikimedia Commons / Mark Ahsmann, CC 3.0
Szef brytyjskiego wywiadu (MI6) Richard Moore zaapelował do Rosjan o pomoc w działaniach podejmowanych przez Londyn przeciw Kremlowi. Jak zaznaczył, jego celem jest zwerbowanie osób, które "mają do przekazania prawdę i mają odwagę, by się nią dzielić".

Ustępujący szef brytyjskich służb poprosił obywateli Federacji Rosyjskiej o skontaktowanie się z MI6 i rozpoczęcie działań szpiegowskich przeciwko Moskwie. Moore zapewnił, że interesy osób, które zdecydują się na taką współpracę, będą chronione.

– Będziecie pracować na rzecz pokoju na naszym kontynencie, dzięki czemu będziemy chronić długoterminowe interesy, a wy odkupicie winy waszego kraju – powiedział szef MI6, który niebawem odejdzie ze stanowiska.

Gwarancja dla potencjalnych szpiegów

Ricchard Moore zapewnił, że "zrobi wszystko", aby zagwarantować bezpieczeństwo Rosjanom, którzy zdecydują się podjąć działania na rzecz brytyjskiego wywiadu.

Szef brytyjskich służb wywiadowczych zaznaczył jednocześnie, że nie dostrzega "żadnych dowodów" na zainteresowanie Władimira Putina podjęciem negocjacji pokojowych, dopóki Ukraina nie dokona aktu kapitulacji.

Zdaniem Moore'a, rosyjski dyktator "zwodzi" kraje europejskie, które wciąż liczą na zakończenie wojny.

Skandal wokół następczyni szefa MI6

Richarda Moore'a niebawem zastąpi na stanowisku Blaise Metreweli. Jej wybór na funkcję szefowej brytyjskiego wywiadu już na starcie wywołał wielkie kontrowersje. Wszystko za sprawą działalności jej dziadka, który był hitlerowskim kolaborantem.

Metreweli, która została ogłoszona nową szefową Secret Intelligence Service na początku czerwca, jest pierwszą kobietą w 116-letniej historii MI6, która stanęła na czele służby.

Cieniem na nominacji kładzie się jednak historia dziadka Metreweli, Konstantyna Dobrowolskiego, który był jednym z głównych informatorów nazistów w ukraińskim Czernihowie.

Dobrowolski, który działał pod pseudonimami "Rzeźnik" lub "Agent nr 30", miał przekazywać informacje Wehrmachtowi, a także brać udział w Holocauście. Archiwalne dokumenty wskazują, że dziadek obecnej szefowej MI6 pozdrawiał w listach swoich nazistowskich przełożonych słowami "Heil Hitler", a także zapewniał, że "osobiście brał udział w eksterminacji Żydów".

Czytaj też:
Wielka Brytania wysyła do Polski myśliwce
Czytaj też:
"Nietypowe ruchy wojsk". Brytyjczyk o ewentualnym ataku przy granicy z Polską


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: polsatnews.pl / RMF24, BBC, DoRzeczy.pl
Czytaj także