"Nawet nie chcę o tym mówić". Pieskow odpowiada Europie

"Nawet nie chcę o tym mówić". Pieskow odpowiada Europie

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow
Prezydent Rosji Władimir Putin i rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow Źródło: PAP/EPA
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiedział na deklaracje państw europejskich o gotowości do zestrzeliwania rosyjskich samolotów w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej. – To bardzo nieodpowiedzialne oświadczenie – stwierdził.

Agencja Bloomberg podała w piątek, że europejscy dyplomaci spotkali się w tym tygodniu w Moskwie z rosyjskimi urzędnikami. Rozmowa przebiegała za zamkniętymi drzwiami.

Przedstawiciele państw zachodnich mieli ostrzec Kreml, że Sojusz Północnoatlantycki jest gotowy zareagować z pełną siłą na naruszenia przestrzeni powietrznej. W grę wchodzi również zestrzeliwanie rosyjskich samolotów.

Pieskow: To bezpodstawne oskarżenie Rosji

Na stanowisko europejskich dyplomatów zareagował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jego zdaniem nie ma żadnych dowodów na naruszenia przestrzeni powietrznej państwo NATO przez rosyjskie samoloty.

– Nawet nie chcę o tym mówić, ponieważ to bardzo nieodpowiedzialne oświadczenie – powiedział współpracownik Władimira Putina na konferencji prasowej.

Pieskow zaznaczył, że "oskarżenie Rosji, że jej samoloty naruszyły cudzą przestrzeń powietrzną i wtargnęły na cudze niebo, jest bezpodstawne i nie przedstawiono na to żadnych przekonujących dowodów".

– Pilnujemy, aby wszystkie nasze samoloty wojskowe latały ściśle zgodnie z przepisami międzynarodowymi – podkreślił rzecznik Kremla.

Rosyjski ambasador: To będzie oznaczało wojnę

Z kolei ambasador Federacji Rosyjskiej w Paryżu powiedział, że zestrzelenie samolotów Rosji będzie oznaczało wojnę. To reakcja na ostrzeżenia z Europy.

Aleksiej Mieszkow ustosunkował się w ten sposób do serii deklaracji władz kilku państw Zachodu, w tym Polski, które ostrzegły Moskwę ewentualnością siłowej reakcji na ewentualne dalsze naruszenia przestrzeni powietrznej kraju poprzez zestrzelenie samolotu wojskowego, które tego dokonuje.

Polityk oznajmił w wywiadzie dla RTL, że "samoloty NATO dość często naruszają przestrzeń powietrzną Federacji Rosyjskiej, a jednocześnie nikt ich nie zestrzeliwuje".

Czytaj też:
Niepokojący incydent we Francji. Drony przeleciały nad bazą wojskową
Czytaj też:
Drony w kolejnym kraju. Wszczęto śledztwo


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF 24 / PAP, DoRzeczy.pl
Czytaj także