Pierwsza dama Ameryki napisała list do Putina, w którym stwierdziła, że nadszedł czas, aby chronić dzieci dotknięte wieloletnią wojną. List ten został osobiście dostarczony przez prezydenta USA Donalda Trumpa podczas jego spotkania z rosyjskim przywódcą na Alasce w sierpniu.
Putin odpowiedział na list Melanii Trump
W piątek podczas krótkiego przemówienia w Białym Domu Melania Trump poinformowała, że Putin odpowiedział na jej list dotyczący losu ukraińskich dzieci nielegalnie uprowadzonych do Rosji od czasu pełnoskalowej inwazji w lutym 2022 r.
– Odpowiedział mi na piśmie, wyrażając chęć bezpośredniej współpracy ze mną i udzielając szczegółowych informacji na temat ukraińskich dzieci mieszkających w Rosji – powiedziała.
Tłumaczyła, że jej przedstawiciel współpracuje bezpośrednio z otoczeniem Putina w celu połączenia dzieci rozdzielonych z rodzinami. Jak przekazała, w ciągu ostatniej doby ośmioro ukraińskich dzieci wróciło do swoich rodzin. Dodała, że "w toku" są plany ponownego połączenia z rodzinami większej liczby dzieci w najbliższej przyszłości.
Ukraińskie dzieci deportowane do Rosji
Władze w Kijowie szacują, że Rosjanie wywieźli z okupowanych terenów Ukrainy około 20 tys. dzieci. Udział w przymusowych przesiedleniach ukraińskiej ludności cywilnej był podstawą wystawienia przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w 2023 r. nakazu aresztowania Putina.
Wydanie nakazu oznacza, że rosyjski prezydent może zostać aresztowany na terytorium państwa, które podpisało i ratyfikowało Statut Rzymski, ustanawiający Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Stronami Statutu Rzymskiego jest ponad 120 państw, w tym Polska. Został on sporządzony w Rzymie 17 lipca 1998 r.
Na liście osób, wobec których wydany został nakaz aresztowania, jest także rosyjska rzeczniczka praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa.
Czytaj też:
Trump nie dostał Pokojowej Nagrody Nobla. Reaguje Putin
