Pożyczka wojenna bez Węgier. Orban ostrzega: UE przygotowuje się do wojny

Pożyczka wojenna bez Węgier. Orban ostrzega: UE przygotowuje się do wojny

Dodano: 
Premier Węgier Viktor Orban
Premier Węgier Viktor Orban Źródło: PAP/EPA / Tibor Illyes
Gdyby na Węgrzech istniał rząd brukselski, zmusiłby Węgry do wojny – uważa Viktor Orban, który właśnie uchronił rodaków od spłacania pożyczki dla Ukrainy.

Po 15 godzinach negocjacji w Brukseli Unia Europejska podjęła decyzję o przyznaniu Ukrainie 90 miliardów euro na lata 2026-27. Pieniądze zostaną przekazane w formie pożyczki i będą pochodziły z zaciągniętego przez państwa UE długu. Unijni przywódcy nie osiągnęli porozumienia, co do zabrania zamrożonych rosyjskich aktywów i przelania ich części dla Kijowa, choć dyskusja na ten temat toczyła się od kilku tygodni.

Orban: UE uniknęła bezpośredniego ryzyka wojny

Premier Viktor Orban zadbał o to, by Węgrzy nie musieli finansować dalszej wojny. "Udało nam się uniknąć bezpośredniego ryzyka wojny. Nie pozwoliliśmy Europie wypowiedzieć Rosji wojny, wykorzystując rosyjskie aktywa. Ten plan wciągnąłby Europę w wojnę i nałożyłby na Węgry ciężar finansowy w wysokości 1000 miliardów forintów. Udało nam się uchronić przed tym węgierskie rodziny" – napisał na X lider Fideszu.

Kraje europejskie będą spłacać pożyczkę

"Jednocześnie 24 państwa członkowskie podjęły decyzję o udzieleniu Ukrainie pożyczki wojennej na kolejne dwa lata. Jeśli Ukraina nie będzie w stanie jej spłacić, spłatę będą musiały pokryć te kraje europejskie" – zwrócił uwagę Orban.

Węgry, Słowacja i Czechy nie będą finansować wojny

"Na szczęście współpraca V3 jest znów aktywna: Węgry, Słowacja i Czechy postanowiły nie wsiadać do tego pociągu. W ten sposób oszczędziliśmy naszym dzieciom i wnukom ciężaru tej ogromnej pożyczki w wysokości 90 miliardów €. Udział Węgier w pożyczce wojennej wyniósłby ponad 400 miliardów forintów" – podkreślił szef rządu w Budapeszcie.

"W Brukseli trwają przygotowania do wojny"

"Zła wiadomość jest taka, że w Brukseli trwają przygotowania do wojny. Węgry pozostają głosem pokoju w Europie i nie pozwolą, by pieniądze węgierskich podatników były wykorzystywane do finansowania Ukrainy. Tylko rząd patriotów może zagwarantować pokój i dopilnować, aby węgierskie fundusze nie trafiały na Ukrainę. Gdyby na Węgrzech istniał rząd brukselski, zmusiłby Węgry do wojny i wydałby każdy grosz na wsparcie Ukrainy. Nie możemy i nie pozwolimy na to!" – podkreślił polityk.

Czytaj też:
Antywojenne przesłanie Orbana. "Położyć kres temu szaleństwu"
Czytaj też:
"Spodziewaliśmy się więcej". Plan von der Leyen i Merza zawiódł


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl / X
Czytaj także