GABRIEL MICHALIK | Od namacalnego Zachodu groźniejszy może być tylko ten bezcielesny Zachód, który zapuścił swe jadowite korzenie w sercach Rosjan. Trwa więc serc pielenie.

Cały artykuł dostępny jest w 51/2018
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ dcy
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
Niemcy konsekwentnie zacierali ślady słowiańskiej tożsamości terenów od Łaby do Odry, a inne tylko bo i w samych Prusach zacierali ślady niemieccy prusacy po bałtyckich Prusach. Na Rugii zmieniali nazwy miejscowości juz w XiX wieku, wymyślali nazwy a później ich germanska antyczna etymologie.
Także Rosjanie tu nie szokują
A Kant to był FILOZOF i teoretyk nauk, któremu ruską dzicz nie jest godna butów lizać.