"Można się było tego spodziewać" – takimi słowami funkcjonariusze policji podsumowali wypadek spowodowany przez chłopaka. Nastolatek nie jechał jednak sam, obok niego na fotelu pasażera siedziała jego 16-letnia koleżanka.
Samochód prowadzony przez chłopaka uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Całe szczęście żadnemu z uczestników stłuczki nic się poważnego się nie stało.
Netflix: Nie wierzę, że musimy to pisać...
Najbardziej jednak zaskakuje tłumaczenie 17-latka. Chłopak twierdzi, że do tak ryzykownej zabawy skłonił go... film. W obrazie "Nie otwieraj oczu" główna bohaterka, aby uniknąć zagrożenia, jest zmuszona poruszać się z zasłoniętymi oczami.
Film wpłynął nie tylko na 17-latka. Mnóstwo osób zainspirowanych obrazem zaczęło uczestniczyć w "Bird Box Challenge" polegającym na wykonywaniu codziennych czynności z zasłoniętymi oczami. Na te popisy zareagowała platforma Netflix, która udostępniła film.
"Nie wierzę, że musimy to pisać, ale: prosimy, nie róbcie sobie krzywdy i nie wykonujcie »Bird Box Challenge«. Nie wiemy, jak to się zaczęło, doceniamy zainteresowanie, ale jeżeli mamy mieć jedno noworoczne życzenie, to chłopcze i dziewczyno, prosimy - nie chcemy, żebyście trafili do szpitala przez memy".
Czytaj też:
Kuba: Tragiczny wypadek autokaru z turystami. Nie żyje siedem osóbCzytaj też:
Samochód staranował rowerzystę. 15-latek trafił do szpitala