– 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni z pewnością będzie okazją dla Agnieszki Holland do wygłoszenia politycznych deklaracji. Bo odbierać będzie Platynowe Lwy – zauważa Remigiusz Włast-Matuszak w tekście „Lwy z Trójmiasta”.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– W sierpniu gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych imigrantów próbujących dostać się do Polski przez białoruską granicę. To efekt operacji służb specjalnych Aleksandra Łukaszenki – tłumaczy Witold Repetowicz, ujawniając
w artykule kulisy operacji „kryzys migracyjny”.
– „Świnia” to aktorski triumf Nicolasa Cage’a i jeden z najlepszych filmów roku. Szkoda, by został przegapiony – recenzuje Piotr Gociek w tekście „Świnie i ludzie”.
– Prawdopodobnie widzimy właśnie końcowe rozdziały opowieści o politycznej przygodzie antysystemowego niegdyś muzyka – zauważa Łukasz Warzecha w artykule „Ograny muzyk”.
– Jak Piłsudski balansował między Stalinem a Hitlerem – wyjaśnia dr Krzysztof Rak, historyk dyplomacji, w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim.
– Polscy żołnierze rozpoczęli budowę płotu na granicy polsko-białoruskiej. Sporo przed nami „mury” mające chronić przed inwazją imigrantów zaczęły wznosić takie kraje jak Hiszpania, Grecja, Słowenia, Austria czy Węgry – zauważa Jacek Przybylski w tekście „Europejska forteca”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również felieton Wojciecha Cejrowskiego.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 30 sierpnia 2021.