Komorowski w butach Wałęsy
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Komorowski w butach Wałęsy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent wykorzystał chwilową próżnię po odejściu Donalda Tuska z krajowej polityki i umacnia swoją pozycję. Jednak tylko z Ewą Kopacz na stanowisku premiera pójdzie mu tak łatwo.

Donald Tusk bardzo szybko zostanie wypłukany z polityki krajowej. Jak się nie jest w grze, tu w środku, to przestaje się liczyć”. Taką wyrazistą opinię formułuje Ludwik Dorn – polityczny outsider, dobrze życzący Bronisławowi Komorowskiemu. Respekt przed „Wielkim Donaldem” jest w Plat- formie Obywatelskiej wciąż tak silny, że tego typu opinie łatwo przychodzą tylko ludziom spoza twardego jądra partii. Jednak coraz liczniejsi są platformersi, którzy chłodno kalkulują, że prezydent wygra łatwo wybory w 2015 r. i przez najbliższe sześć lat będzie głównym roz- grywającym polskiej sceny politycznej. To dlatego Grzegorz Schetyna, kojarzony z prezydentem, znów ma mnóstwo przyjaciół. To dlatego publicystyczni strażnicy III RP już widzą w nim obrońcę przed „PiS-owską rekonkwistą”. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 40/2014 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także