Politolog o aferze Pięty: Reakcja PiS o trzy doby za późno

Politolog o aferze Pięty: Reakcja PiS o trzy doby za późno

Dodano: 
Stanisław Pięta (PiS)
Stanisław Pięta (PiS) Źródło:Wikimedia Commons
Ta sprawa pokazuje, że problemem nie są władze PiS, ale politycy niższego i średniego szczebla - uważa prof. zw. dr hab. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Poseł Stanisław Pięta został zawieszony w prawach członka partii oraz klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Straci też miejsce w komisji śledczej ds. Amber Gold oraz w sejmowej komisji ds. służb specjalnych. To reakcja partii na informacje medialne o romansie polityka z młodą kobietą i obiecywaniu jej pracy w państwowej spółce. Zdaniem profesora Rafała Chwedoruka, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, reakcja partii jest o trzy dni spóźniona.

Według eksperta z Uniwersytetu Warszawskiego afera może zaszkodzić partii rządzącej. Stanie się tak nie ze względu na zgorszenie, czy oburzenie zachowaniem posła, a na komiczność całej sytuacji. – Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości to ludzie, dla których bardzo ważne są słowa pisane „wielką literą”, a więc Naród, Bóg, Honor, Rodzina, Ojczyzna. I nagle poseł ultrakonserwatywny wpada na sytuacji stawiającej go w sprzeczności z wyznawanymi wartościami. Wyborcy mogą to potraktować jako ośmieszenie ważnych dla nich wartości – mówi w rozmowie z portalem „DoRzeczy.pl” prof. zw. dr hab. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem politologa, decyzja o zawieszeniu posła jest mocno spóźniona. – To mogłoby pomóc zniwelować koszty całej afery. Jednak decyzja ta powinna być podjęta kilka dni wcześniej, zanim ta sprawa zaczęła żyć własnym życiem. Donald Tusk umiał błyskawicznie zareagować po wybuchu afery hazardowej, czym całkowicie zniwelował koszty wizerunkowe. Tutaj tej szybkiej reakcji zabrakło – mówi Chwedoruk.

Zdaniem eksperta decyzja o zawieszeniu posła zapadła po osobistym poleceniu prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. – To najlepiej pokazuje, że problemem partii rządzącej wcale nie jest jej lider. Problem z politykami PiS jest na średnim i niższym szczeblu – podsumowuje Rafał Chwedoruk.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także