Premier Andrej Babisz powiedział w środę, że chce, aby w pełni zaszczepione osoby otrzymały dwa dni wolne. Rząd ma podjąć taką decyzję w odniesieniu do pracowników sektora państwowego. Premier zaapelował do samorządów i firm prywatnych o podobne decyzje.
Dwa dni wolne dla zaszczepionych na COVID-19
Dodatkowe dni wolne mają być finansowane podobnie jak urlopy. Babisz jest zdania, że wprowadzenie takiego rozwiązania może dodatkowo zachęcić Czechów do szczepień. Dni wolne mają przysługiwać osobom, które są w pełni zaszczepione i przedstawią stosowne certyfikaty.
Agencja CTK poinformowała, że premier przedstawi swój pomysł gabinetowi na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek rano. Po jego zatwierdzeniu ma zostać podpisany z przedstawicielami związków zawodowych dodatek do umowy zbiorowej wprowadzający dwa dodatkowe dni wolne.
Czeska służba zdrowia zaaplikowała 10 129 344 dawek szczepionek. Zakończone szczepienia ma około 4 milionów 700 tys. osób, czyli 43,8 procent obywateli Czech i 52,8 proc. osób powyżej 16 roku życia.
Segregacja w modelu francuskim?
Polityka epidemiczna władz państw środkowej i wschodniej Europy jest łagodna w porównaniu z tym co przygotował dla Francuzów prezydent Emmanuel Macron.
W reakcji na forsowanie przez paryskie władze przepisów wprowadzających segregację sanitarną i przymus szczepień dla niektórych zawodów w wielu miastach wybuchły masowe manifestacje. Protestują również zaszczepieni, ponieważ jak wskazują zagrożony jest porządek prawny państwa. – Wielu wskazuje, że te protesty nie są na tle pro, czy antyszczepionkowym, tylko na tle demokratycznym, konstytucyjnym – tłumaczył w poniedziałek na antenie Radia WNET korespondent polskich mediów we Francji Zbigniew Stefanik.
Czytaj też:
Lisicki: Dość straszenia segregacją szczepionkową. Polski rząd naśladuje Macrona?Czytaj też:
Müller: Jeśli chodzi o służbę zdrowia, to rozważamy obowiązek