Nową wersję wirusa SARS-CoV-2 oznaczono literami XE.
Informację przekazała Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA), cytowana we wtorek przez Polską Agencję Prasową.
Odmiana XE
Według wstępnych danych, tempo rozprzestrzeniania się odmiany XE jest o 9,8 proc. większe niż w przypadku podwariantu Omikronu oznaczonego symbolem BA.2, czyli tzw. niewidzialnego podwariantu Omikronu, który z kolei rozprzestrzenia się nieco szybciej niż pierwotny BA.1.
Jak zaznaczyła w rozmowie z gazetą "The Sun" prof. Susan Hopkins, główny doradca medyczny UKHSA, odmiany, nazywane "rekombinantami", czyli będące połączeniem dwóch innych odmian, "zwykle wymierają stosunkowo szybko". – Jak dotąd nie ma wystarczających dowodów, aby wyciągnąć wnioski na temat zdolności przenoszenia się, ciężkości choroby lub skuteczności szczepionki – powiedziała ekspert.
Wersja XE została już odkryta także w Tajlandii i Nowej Zelandii. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), podając te informacje do wiadomości publicznej, wskazywała na większe o ok. 10 proc. tempo rozprzestrzeniania się, ale zastrzegła również, iż wymaga to dalszych badań.
Pandemiczne zmiany
Na początku lutego roku roku media podały, że brytyjski rząd zamierza zaprzestać publikowania codziennych statystyk zakażonych, hospitalizowanych i zmarłych z powodu koronawirusa w kraju.
Przywódcy Wielkiej Brytanii stoją na stanowisku, że nie da się całkowicie wyeliminować COVID-19, zatem trzeba zacząć traktować tę chorobę jak sezonową grypę. W związku z tym, zaprzestano stosować większości obostrzeń sanitarnych.