Radosław Wojtas: Jaka jest rola Novo Nordisk w opanowaniu pandemii cukrzycy i poprawie jakości życia chorych?
Katarzyna Kacperska: Novo Nordisk jest firmą, która zajmuje się cukrzycą od prawie stu lat. Poszukujemy coraz lepszych rozwiązań farmakologicznych dla chorych żyjących z cukrzycą, ale swoją rolę postrzegamy znacznie szerzej niż tylko dostarczanie najlepszych rozwiązań terapeutycznych. Niezwykle ważnym obszarem naszych działań jest edukacja. Bez niej, nawet z najlepszymi lekami, nie będziemy w stanie podołać rozwiązaniu problemu pandemii cukrzycy. A skala problemu jest bardzo duża. Na całym świecie żyje ponad 400 mln ludzi chorych na cukrzycę, a w Polsce ok. 3 mln. Zdecydowana większość z nich choruje na cukrzycę typu II – chorobę niezwykle podstępną, która przez bardzo długi czas może nie dawać o sobie znać, a jednocześnie czyni w organizmie spustoszenia w postaci przewlekłych powikłań.
Niedawne badania Biostatu pokazały, że duża część chorych na cukrzycę nie zdaje sobie sprawy z powikłań polegających na uszkodzeniu naczyń krwionośnych. Tymczasem należą one do najniebezpieczniejszych efektów tej choroby.
Rzadko bezpośrednią przyczyną zgonów osób z cukrzycą jest sama choroba, czyli albo bardzo niski poziom cukru we krwi, albo bardzo wysoki. Zdecydowaną większość stanowią zgony związane z powikłaniami. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje skalę umieralności w Polsce na ok. 30 tys. zgonów rocznie, z czego 18 tys. zostało przypisane właśnie powikłaniom sercowo-naczyniowym. Niestety, jak wynika z opublikowanego w lipcu raportu Biostatu, świadomość tych powikłań wśród chorych jest niezwykle niska. Chorzy pytani o powikłania najczęściej wskazują te związane ze wzrokiem, jest też świadomość stopy cukrzycowej. Natomiast świadomość powikłań sercowo-naczyniowych, z którymi wiąże się aż 70 proc. zgonów, skracających życie chorych średnio o 12 lat, jest niezwykle niska. Dlatego tak intensywnie angażujemy się w działania edukacyjne.
Zanim przejdziemy do edukacji, chciałbym spytać o farmakologię. Jakie innowacyjne terapie oferuje Novo Nordisk i jakie znaczenie w cukrzycy ma indywidualizacja terapii?
Cukrzyca to choroba wielowymiarowa. W przypadku każdego pacjenta potrzeba innych rozwiązań terapeutycznych, bo każdy chory to oddzielna historia. Jeśli chodzi o insulinoterapię, to przede wszystkim dąży się do najbliższego odwzorowania tego, co powinno się dziać w zdrowym organizmie. U osoby, która jest w stanie podołać edukacji i zaangażować się w proces leczenia, bardzo dobrym rozwiązaniem może być insulinoterapia polegająca na dokonywaniu wielu wstrzyknięć w ciągu dnia. Natomiast osoba starsza potrzebuje prostszych rozwiązań i innego, mniej angażującego schematu. Oferujemy zatem różne rodzaje insulinoterapii, a także rozwiązania o udowodnionej skuteczności w zakresie protekcji sercowo-naczyniowej. Są grupy chorych, dla których rozwiązanie w postaci np. leku inkretynowego będzie idealne, ponieważ lek ten potrafi oddalić ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych, skutecznie kontrolując poziom cukru we krwi, a przy tym mieć korzystny wpływ na obniżenie masy ciała, bo nadwaga jest częstym problemem w cukrzycy typu II.
Również to, by modyfikować ten schemat w zależności od rozwoju choroby?
Tak, cukrzyca typu II to choroba, która się nieustannie rozwija. Na początku wystarczający może być bardzo prosty schemat leczenia z zastosowaniem tabletek, połączony ze zmianami w diecie oraz ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym. Natomiast w obliczu rozwoju choroby leczenie trzeba intensyfikować. I wtedy właśnie leki inkretynowe będące w naszym portfolio są zalecaną przez towarzystwa naukowe i skuteczną opcją terapeutyczną. Jeśli ten schemat leczenia przestaje być wystarczający, to wówczas włącza się insulinę na dalszym etapie leczenia. I powtórzę raz jeszcze: każdy chory to jest osobna historia i bardzo ważne jest to, żeby móc indywidualnie dostosowywać leczenie.
Podkreśliła pani rolę edukacji. W Polsce Novo Nordisk jest mecenasem kampanii „Razem ścigamy się z cukrzycą”. Czym ona jest?
Jest to realizowana nieprzerwanie od czterech lat kampania, w ramach której organizowane są różne aktywności edukacyjne – bezpłatne akcje badań poziomu cukru we krwi oraz warsztaty edukacyjne dla pacjentów. Kampania zainicjowana została przez kluczowe organizacje pacjenckie, ponadto cieszy się wsparciem instytucji państwowych i organizacji pozarządowych.
W 2014 r. Novo Nordisk zainicjował program Cities Changing Diabetes, który od niedawna został uruchomiony również w Polsce. Na czym polega i jakie są jego dotychczasowe efekty?
W program włączonych jest ponad 20 miast na całym świecie. W Cities Changing Diabetes chodzi o to, aby zdiagnozować lokalne czynniki ryzyka dla cukrzycy i znaleźć najlepsze sposoby, by z czasem zatrzymać rozwój jej pandemii w tych miastach. Angażujemy lokalne środowiska do dialogu, który zdefiniuje, jak powinny wyglądać konkretne rozwiązania w danej aglomeracji, tak aby były jak najbardziej skuteczne. Doświadczeń mamy już bardzo dużo. We Włoszech jednym z rozwiązań było stworzenie ścieżek sprzyjających spacerom i biegom, w Stanach Zjednoczonych okazało się, że do osób zagrożonych cukrzycą można bardzo skutecznie dotrzeć poprzez organizacje religijne. W połowie czerwca pierwsze spotkanie miała rada naukowa, która dyskutowała o rozwiązaniach dla Warszawy. Są już pierwsze pomysły. Sądzę, że w ciągu kilku miesięcy opracujemy bardzo konkretny plan.
Jak przedstawia się zaangażowanie Novo Nordisk w prace badawczo-rozwojowe?
Nasza działalność rozwojowa ma długą i bogatą historię. Jesteśmy w 100 proc. firmą innowacyjną. Zdefiniowaliśmy swoją rolę jako nieustanne poszukiwanie przełomowych rozwiązań terapeutycznych zmieniających oblicze chorób przewlekłych. Prowadzimy bardzo dużo badań klinicznych, w latach 2018–2021 trzykrotnie zwiększymy liczbę pacjentów włączonych w badania kliniczne naszej firmy, w tym okresie będziemy brali odpowiedzialność za ok. 15 proc. globalnej puli pacjentów. To namacalny dowód na to, że robimy z sukcesem to, w co wierzymy. Zawsze byłam z tego dumna, że w Novo Nordisk wartości, którymi kieruje się firma, przekuwane są na konkretne działania. Na przykład odpowiedzialność za środowisko. Kilka miesięcy temu jako firma postawiliśmy sobie cel, abyśmy przed 2030 r. mieli całkowicie neutralny wpływ na środowisko. I nasz globalny zarząd bardzo nas dyscyplinuje, abyśmy w drodze do tego celu podejmowali natychmiastowe kroki, np. do końca 2019 r. w żadnym biurze Novo Nordisk na świecie nie będzie plastiku.
Od stycznia 2019 r. w Warszawie działa Centrum Rozwoju Badań Klinicznych. Jak na jego uruchomieniu mogą skorzystać pacjenci, a jak polscy specjaliści?
W Polsce poszukujemy najlepszych rozwiązań dla pacjentów z cukrzycą, ale również z otyłością. Prowadzimy w tym obszarze dużo działań, ponieważ jest bezpośrednia korelacja między otyłością a cukrzycą. Jeśli będziemy w stanie zwolnić rozwój epidemii otyłości, to wówczas będzie to miało bezpośredni wpływ również na zatrzymanie pandemii cukrzycy.
Jeśli chodzi o korzyści dla lekarzy wynikające z funkcjonowania w Polsce Centrum Rozwoju Badań Klinicznych, to przede wszystkim jest to bezpośredni dostęp do najnowszej wiedzy. Dzielimy się ekspercką wiedzą, którą zebraliśmy dzięki wieloletniemu zaangażowaniu. Z kolei pacjenci mają dostęp do najnowszych terapii poprzez udział w badaniach klinicznych. Jako firma jesteśmy zainteresowani również tym, żeby innowacje, które są dostępne dla pacjentów na razie tylko dzięki badaniom klinicznym, były wkrótce dostępne także w refundacji.
Jakich innowacyjnych rozwiązań ze strony Novo Nordisk możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłości?
Jak wspomniałam, prowadzimy na dużą skalę badania w obszarze cukrzycy, otyłości, hemofilii. Pracujemy nad najnowszymi generacjami leków inkretynowych, w tym podawanego doustnie analogu GLP-1, który w tej chwili występuje w postaci iniekcyjnej. Są to leki, które oprócz kontroli glikemii i wpływu na redukcję masy ciała mają również udowodnioną redukcję ryzyka sercowo-naczyniowego. W obszarze otyłości pracujemy nad nowymi lekami inkretynowymi oraz o innych niż obecnie dostępne mechanizmach działania. Mamy ambicję osiągnięcia skuteczności porównywalnej ze skutecznością operacji bariatrycznych. Jeśli zaś chodzi o insulinę, to innowacją będzie opracowywana przez nas insulina podawana raz w tygodniu, co namacalnie wpłynie na jakość życia osób żyjących z cukrzycą.