Podczas dzisiejszej konwencji Schetyna obiecywał, że za dodatkowe 100 mld zł, które uzyska w nowym unijnym budżecie na następne 7 lat, chciałby rozpocząć trzy programy: Europejska ochrona zdrowia, europejskie płace i narodowy program rozwoju wsi.
I to właśnie w sprawie tego pierwszego programu Schetyna apelował do wyborców Prawa i Sprawiedliwości. – Nietypowo, ale chcę zwrócić się do zwolenników PiS teraz. Wiem, że macie swoje poglądy, sympatie i antypatie. Wiem, że do wszystkiego was nie przekonamy. Ale ochrona zdrowia na europejskim poziomie będzie też dla was. Wy też wiecie, jakie to ważne. Też czekacie miesiącami, a czasami latami w kolejce do specjalisty. Rak nie pyta o preferencje partyjne. Proszę was, w tej sprawie bądźmy zgodni i wszyscy uwierzmy, że to można i trzeba zmienić – mówił Schetyna.
Narodowy Program Rozwoju Wsi
Schetyna podczas swojego wystąpienia zwrócił się również do mieszkańców wsi. Lider PO podkreślał, że nie mogą oni być gorzej traktowani od mieszkańców miast.
– Nie może być tak, że rzeczy dostępne w miastach są tylko marzeniem na wsi. Każdy Polak, niezależnie gdzie mieszka, musi mieć dostęp do lekarza, przedszkola, dla swoich dzieci czy po prostu do sprawiedliwego startu – stwierdził Grzegorz Schetyna na konwencji KE w Płocku.
Kontynuując ten temat Schetyna uderzył w swoich konkurentów z PiS, zarzucając europosłom tej partii, że ci głosowali przeciwko rezolucji przygotowanej przez europosłów PO i PSL, która mogła poprawić sytuację rolników.
– Rezolucja mówiła jasno: nie ma zgody na ograniczenie polityki dot. rolnictwa. Jak zagłosował PiS? Przeciw. Nie przesłyszeliście się. PiS był przeciw rezolucji gwarantującej pieniądze dla polskiej wsi. Dlaczego tak zrobili? Trudno zgadnąć. Chyba tylko dlatego, że przygotowała tę rezolucję delegacja PO i PSL. To był jedyny powód – ocenił Schetyna.
Czytaj też:
PiS na czele, dobre wieści dla KonfederacjiCzytaj też:
Morawiecki ostro na konwencji PiS: Czy to jest normalne?