Wczoraj na antenie TVN24 odbyła się debata wyborcza. Wzięli w niej udział Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości, Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej (KO), Adrian Zandberg z partii Razem (Lewica), Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego (Konfederacja) i Władysław Kosiniak Kamysz z PSL (Koalicja Polska).
Po debacie zaproszeni do studia TVN goście komentowali występ polityków. Nie wszystkim jednak spodobało się to, co goście stacji – Łukasz Warzecha ("Do Rzeczy"), Andrzej Stankiewicz (Onet), dr Anna Materska-Sosnowska (UW) oraz prof. Antoni Dudek (UKSW) – mieli do powiedzenia.
Swoim zdaniem na ten temat podzielił się redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis. "Rozumiem, że zadaniem debaty po debacie jest udowodnienie, że PiS to w sumie ok, ale KO to ma naprawdę problem" – napisał Lis. Wtórował mu Zbigniew Hołdys: "Daj spokój. 'Bosak i Horała wypadli wspaniale'. To jest chore i tyle".
Z nich z kolei zażartował na Twitterze Piotr Semka.
twitter
Czytaj też:
Córka Kornela Morawieckiego odpowiada Wałęsie. Padają mocne słowaCzytaj też:
Horała: TVN to największa partia opozycyjna