Siemoniak: Jeśli zostanę szefem PO, nie pozwolę na skręt w lewo

Siemoniak: Jeśli zostanę szefem PO, nie pozwolę na skręt w lewo

Dodano: 
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Kandydat na stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej zapewnia, że w przypadku wygranej będzie zabiegał o budowanie szerokiej, konserwatywno-centrowej partii.

– Jeśli zostanę przewodniczącym Platformy Obywatelskiej, nie pozwolę na skręt w lewo. PO pokaże, że jest szeroką partią centrum, która grupuje ludzi o wrażliwości bardziej lewicowej i bardziej konserwatywnej – mówił Tomasz Siemoniak podczas konferencji prasowej we Wrocławiu. Spotkał się tam z dolnośląskimi działaczami partii.

– Musimy odnaleźć w sobie to DNA Platformy - poglądy, które nas połączyły w 2001 r. i łączyły przez wiele lat, dając zwycięstwo – dodał. Zapewnił, że chce, aby PO była szeroką formacją centrum – "partią, która grupuje ludzi o wrażliwości zarówno bardziej lewicowej, jak i bardziej konserwatywnej".

– Chciałbym, aby samorządowcy byli członkami zespołu, który pracuje nad tym, by Polska lokalna, powiatowa miał się znacznie lepiej. A problemy są ogromne – zdrowie, edukacja, transport publiczny – tu się rozstrzyga przyszłości Polski - i Platforma Obywatelska, gdy będę przewodniczącym, zwróci na to szczególną uwagę – zaznaczył były szef MON.

Siemoniak deklarował, że Polska potrzebuje jedności: – Jedność PO jest dla Polek i Polaków niezbędna w obliczu zagrożenia autorytarną władzą PiS; jest niezbędna wobec odpowiedzi na wyzwania współczesności, samorządowe, klimatyczne czy energetyczne. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby największa partia opozycyjna, filar bloku Koalicji Obywatelskiej, miała zwolnić tempo.

Czytaj też:
Debata kandydatów na szefa PO. Nie wpuszczono mediów

Źródło: Facebook / 300 Polityka
Czytaj także