Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu na sali plenarnej znajdzie się ograniczona liczba posłów. Reszta będzie uczestniczyć w obradach zdalnie – poinformowała dzisiaj popołudniu marszałek Elżbieta Witek. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali, że od środy 25 marca zaczną obowiązywać nowe obostrzenia dotyczące poruszania się. Chodzi o zakaz wychodzenia z domu poza uzasadnionymi przypadkami, jak wyjście do pracy, sklepu, apteki czy wyprowadzenie psa.
Propozycje rządu oraz przede wszystkim marszałek Sejmu nie spodobały się jednak posłowi PO – Marcinowi Kierwińskiemu, który uważa, że PiS chce „zwieść” obywateli.
„Nie dajcie się zwieść – PiS chce posiedzenia Sejmu poprzez Internet nie ze względu na bezpieczeństwo‼️” – tłumaczy Kierwiński. „Nie chcą po prostu odpowiadać na trudne pytania o prawdziwą skalę zarażeń, o brakujące maseczki, respiratory, o brak testów. Wolą kłamać a przez to tworzą zagrożenie dla Polaków” – zapewnia polityk.
Dzisiaj popołudniu Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 25 kolejnych przypadkach koronawirusa. Liczba pozytywnie zdiagnozowanych wzrosła do 799.
Czytaj też:
Belgia: Najsłabsi z domów opieki z koronawirusem nie będą hospitalizowaniCzytaj też:
Koronawirus: Rząd Wielkiej Brytanii ułatwia aborcję