Wiceszefowa PE Katarina Barley (SPD) uważa, że walka z koronawirusem na Węgrzech i w Polsce to tylko pretekst władz, by mogły łamać praworządność i demokrację. Polityk domaga się stanowczej, radykalnej reakcji Komisji Europejskiej.
- Tam, gdzie rządy państw unijnych, kontynuują prowadzone już przed kryzysem swoje autorytarne zapędy, Komisja Europejska powinna je pozwać do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za naruszenie traktatów UE - przekonywała Barley w wywiadzie dla gazet sieci NRD (Redaktionsnetzwerk Deutschland). - W niektórych krajach unijnych istnieje obecnie ogromna pokusa, by pod płaszczykiem zwalczania pandemii zapewnić sobie nieograniczone uprawnienia - podkreśliła unijna urzędniczka.
Zdaniem wiceszefowej PE, rządzące w Polsce PiS za wszelką cenę chce przeforsować wybory prezydenckie w maju. Barley twierdzi, że według wielu prawników zmiany w kodeksie wyborczym są niezgodne z polską konstytucją.
- Dla przyszłości UE jest decydujące, by walka z pandemią była zgodna z europejskimi wartościami liberalnej demokracji. Jeżeli rządy krajowe to kwestionują, Komisja Europejska musi interweniować jako strażniczka traktatów - zaznaczyła unijna polityk.
Czytaj też:
Tokarczuk: Coś nas testuje. Bóg, fatum, demon, natura, przypadek?