– Przybywam jako kandydat na urząd prezydenta prosząc pokornie o wsparcie i o głosy, by Polska dalej mogła się rozwijać i podążać tą dobrą drogą. Kandyduje po to, by nikt nas o pięć lat nie cofnął, żeby nie przyszedł ktoś, kto zaburzy rozwój, kto będzie generował kłótnie – mówił Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Stalowej Woli.
– Nie na walce polega budowanie. Chcę być prezydentem polskich spraw – podkreślił dalej polityk.
– Chcę Polski, która wyrasta na naszej tradycji, ale jednocześnie na nowoczesnym myśleniu i ambicjach, dlatego plan na najbliższe lata to wielkie inwestycje – tłumaczył prezydent.
Jak podkreślił dalej Duda, plan na najbliższe lata to wielkie inwestycje strategiczne, które będą kołem zamachowym naszej gospodarki i poprowadzą nas drogą rozwoju.
W trakcie spotkania głos zabrała też była premier Beata Szydło, która dziękowała tym, którzy od lat wspierają politykę prowadzoną przez Andrzeja Dudę.
– Chcę podziękować tym, którzy przez ostatnie pięć lat wspierali prezydenta i rząd w podejmowaniu działań – mówiła polityk.
– Żeby zwyciężyć musimy mieć stalową wolę, wierzyć w to, że dokończymy realizację naszego wielkiego marzenia i zrobimy to z prezydentem Dudą. Pomóżmy w tym wszyscy! – apelowała Szydło.
Czytaj też:
PKW zarejestrowała 22 komitety wyborcze. Komu odmówiono rejestracji?Czytaj też:
Wizyta Trzaskowskiego jak wizyta Jana Pawła II? Zaskakujące powitanie kandydata na Podhalu