Jak podkreślał polityk, Trzaskowski daje szanse Platformie Obywatelskiej na "drugie życie".
– Przesunięcie wyborów prezydenckich i zmiana kandydata sprawiły, że PO dostała szansę na drugie życie polityczne. Po kompromitacji pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej Platforma byłaby na granicy politycznej śmierci – ocenił.
Bielan zauważył, że zmiana terminu wyborów mocno zaszkodziła Kosiniakowi-Kamyszowi czy Biedroniowi.
– Ci, którzy doprowadzili do zmiany terminu wyborów prezydenckich, czyli np. pan Kosiniak-Kamysz czy politycy Lewicy, muszą sobie teraz pluć w brodę. Już dzielili skórę na niedźwiedziu, na upadającej PO, która teraz powstała – stwierdził.
Bielan odniósł się również do kampanii Rafała Trzaskowskiego.
– Jeżeli Rafał Trzaskowski musi uciekać się do wynajmowania aktorów, nie wspomnę o obraźliwych opisach poszukiwanych osób, to pokazuje to jakąś panikę i całkowite pogubienie w jego sztabie, ale też oderwanie od rzeczywistości sztabowców. Odrealnienie jest czymś typowym dla tzw. warszawki, czyli środowiska elit, celebrytów, którzy żyją w oazie dobrobytu i mało znają problemy, z jakimi mierzą się Polacy poza stolicą – ocenił.
Czytaj też:
Biedroń wywołuje Trzaskowskiego do tablicy. "Co o tym sądzisz?"Czytaj też:
Lubnauer: "W tyle wizji" to pełne szambo. Ziemkiewicz: Pozdrowimy panią KasięCzytaj też:
"Panowie, karty na stół". Kosiniak-Kamysz apeluje do Dudy i Trzaskowskiego