"Serdecznie dziękuję Georgette Mosbacher @USAmbPoland za wspaniałą przyjacielską kolację! Tematy naszych rozmów to stosunki transatlantyckie, Trójmorze i wolność mediów w Polsce" – napisał we wtorek na Twitterze nowy ambasador Niemiec w Warszawie.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że swoje pierwsze spotkanie z von Loringhovenem odbył szef MSZ Zbigniew Rau. Tematem rozmowy była m.in. ocena stanu i perspektyw stosunków dwustronnych, w tym kwestie związane z wymianą gospodarczą i wzajemnymi kontaktami społeczeństw Polski i Niemiec.
Kontrowersje wokół nominacji
Pojawienie się Arndta Freytaga von Loringhovena w Polsce wywołało wiele kontrowersji. 64-letni ambasador w przeszłości był m.in. dyplomatą w Moskwie i zastępcą sekretarza generalnego NATO ds. wywiadu. Na stanowisku ambasada RFN w Warszawie zastąpił Rolfa Nikiela, który wrócił do Berlina pod koniec czerwca.
Von Loringhoven objął niemiecką placówkę po prawie trzech miesiącach wahań MSZ i mimo zastrzeżeń samego Jarosława Kaczyńskiego. Według doniesień medialnych problemem dla prezesa PiS stała się przeszłość ojca dyplomaty, Bernda Freytaga von Loringhovena, który w czasie II wojny światowej uczestniczył jako adiutant w naradach o sytuacji w berlińskiej kwaterze głównej Adolfa Hitlera. Potem był inspektorem generalnym Bundeswehry.
Czytaj też:
Pierwsze spotkanie szefa MSZ z nowym ambasadorem Niemiec