Klimacik zamiast klimatu
  • Piotr GabryelAutor:Piotr Gabryel

Klimacik zamiast klimatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Środzie Śląskiej powstanie nowoczesne centrum serwisowania silników samolot
W Środzie Śląskiej powstanie nowoczesne centrum serwisowania silników samolot Źródło: X / @LHTechnik
Z jednej strony, w ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z kilkoma niezwykle spektakularnymi wydarzeniami, związanymi z inwestycjami w Polsce, z pompą ogłoszonymi przez rządzących.

Volkswagen uruchomił nową fabrykę samochodów dostawczych, Bombardier rozbudował swą fabrykę nadwozi do pociągów dużych prędkości, Fiat Chrysler Automobiles zapowiedział, że zamierza rozbudować fabrykę w Bielsku-Białej, Daimler chce postawić fabrykę silników do samochodów osobowych, Toyota – fabrykę tarcz hamulcowych, Rolls Royce – ośrodek badań, rozwoju i wdrożeń, a LG – jedną z największych na świecie fabryk baterii do samochodów z napędem elektrycznym i hybrydowym. A to przecież dalece nie wszystkie zamierzenia światowych potentatów wobec Polski. W pierwszym półroczu 2016 r. do naszego kraju napłynęły inwestycje zagraniczne o wartości w sumie 7,2 mld zł (w całym 2015 r. – 13,5 mld zł).

Wszelako, z drugiej strony, jeśli odłożyć na bok te głośne sukcesy, to nietrudno dostrzec, że w ostatnich miesiącach nie tylko polscy przedsiębiorcy hamują się z aktywnością w naszym kraju – w pierwszym półroczu 2016 r. inwestycje w polskich firmach zatrudniających ponad 50 pracowników zmalały o 7 proc., a po trzech kwartałach spadek wyniósł aż 9,1 proc., podczas gdy w 2015 r. wzrosły one o 5,7 proc., a w 2014 – o 9,5 proc. Ta sama tendencja dotyczy bowiem, niestety, także niejednej firmy zagranicznej. Dość powiedzieć, że w 2016 r. (do końca listopada), jak podała Newseria Biznes, przedsiębiorstwa z zagranicy otworzyły u nas zaledwie 243 oddziały, podczas gdy w 2015 – 609, zaś w 2014 r. – 634.

A taki spadek – o sporo ponad połowę – nie wróży, niestety, niczego dobrego, zwłaszcza, jeśli miałby potrwać dłużej. Z przedsmakiem tego, co to może dla nas oznaczać, już mamy do czynienia – to spowolnienie gospodarcze, czyli wolniejsze tempo bogacenia się Polaków oraz – w konsekwencji – możliwe kłopoty ze zbilansowaniem budżetu państwa.

I z całą pewnością procesu tego nie uda się powstrzymać, zamykając oczy na to, że jest on w jakiejś mierze pochodną fatalnego klimaciku, jaki – z wielu różnych, częściowo prawdziwych, a częściowo wydumanych, powodów – narósł ostatnio wokół Polski. 

Klimaciku, który może nas kosztować zbyt wiele, by się ociągać ze zrobieniem wszystkiego, co w naszej mocy, żeby zastąpił go dobry klimat. Dobry klimat wokół Polski, a więc także dla inwestycji w Polsce – dla nowych miejsc pracy, najlepiej w jak najbardziej prorozwojowych, zgodnych z interesem Polski, branżach.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także