Pięćdziesięciu pięciu senatorów głosowało za nowymi regulacjami, jeden głosował przeciwko a sześciu wstrzymało się od głosu. W ubiegłym miesiącu prawo zostało przyjęte przez niższą izbę parlamentu.
”Ustalono, że w krajowym sektorze publicznym stanowiska kadrowe muszą być zajęte przez transwestytów, transseksualistów i osoby transpłciowe spełniające warunki predyspozycji na stanowisko w proporcji nie mniejszej niż jeden procent wszystkich stanowisk” – czytamy w zapisach ustawy.
Nowe prawo znajdzie swoje zastosowanie w strukturach publicznych zarówno na poziomie rządowym jak i lokalnym, zarówno w urzędach jak i w bankach czy szpitalach. Również prywatne przedsiębiorstwa będą zachęcane do rezerwowania stanowisk pracy dla osób transseksualnych.
Według Merco Press siedem argentyńskich prowincji wprowadziło już przepisy regulujące minimalny odsetek osób trans zatrudnionych na stanowiskach publicznych. Podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w Urugwaju w 2018 roku.
Rewolucja kulturowa
W grudniu 2020 roku Argentyna przyjęła skrajnie liberalne prawo zezwalające na dokonanie aborcji na życzenie do 14 tygodnia ciąży, co wywołało silny opór środowisk katolickich i episkopatu. W czerwcu Sąd Federalny nakazał wstrzymanie stosowania nowej stawy aborcyjnej do czasu rozpatrzenia jej zgodności z Konstytucją przez Sąd Najwyższy.
Argentyna jako pierwszy kraj na świecie zezwoliła w 2012 roku swoim obywatelom na dokonywanie zmian dotyczących tożsamości płciowej w oficjalnych dokumentach, bez względu na posiadane cechy płciowe i bez konieczności uprzedniego uzyskania odpowiedniego orzeczenia sądowego.
Czytaj też:
Walczyła o legalizację aborcji. Umarła w trakcie zabieguCzytaj też:
Jeden sędzia zablokował prawo aborcyjne w Argentynie