Wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" przekonywał, że przyjęcie nowelizacji ustawy medialnej w obecnym kształcie będzie miało daleko idące negatywne skutki dla Polski, przede wszystkim na płaszczyźnie relacji polsko-amerykańskich.
– Ta ostatnia ustawa naraża Polskę na wizerunek państwa, w którym łamana jest zasada wolności mediów, psuje także klimat inwestycyjny wokół naszego kraju, a przede wszystkim naraża nas na zupełnie irracjonalny spór z głównym gwarantem naszego bezpieczeństwa, czyli Stanami Zjednoczonymi – stwierdził lider Porozumienia.
Ultimatum Gowina
Szef MRPiT wskazał także, że podczas spotkań z Katherine Tai, pełnomocnikiem prezydenta USA ds. handlu, oraz sekretarzem handlu Stanów Zjednoczonych Giną Raimondo poruszono kilka ważnych kwestii dotyczących współpracy Polski ze Stanami Zjednoczonymi. Problemem może być jednak "lex TVN".
– Natomiast niewątpliwie cieniem na relacjach polsko-amerykańskich kładzie się projekt ustawy medialnej. Nasi amerykańscy partnerzy podkreślają, że wprowadzenie jej zamrozi nasze relacje polityczne i gospodarcze – powiedział Gowin.
– Sprawa jest jednoznaczna. Dla całej amerykańskiej klasy politycznej są dwie świętości: wolność słowa i interesy amerykańskiego biznesu. W związku z tym jestem przekonany, że w sprawie lex TVN nie będzie różnic między Partią Demokratyczną i Partią Republikańską – dodał przypominając wspólny list senatorów obu amerykańskich partii w sprawie "lex TVN".
Polityk przypomniał ustalenia sobotniego posiedzenia zarządu jego partii, gdzie przedstawiono warunki pozostania Porozumienia w koalicji. Gowin stwierdził, że "polityka to sztuka kompromisu. Ale każdy kompromis ma swoje granice".
– Warunkiem dalszej obecności Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy i w rządzie jest wycofanie się z planu drastycznego podwyższenia podatków dla mikro-, małych i średnich firm, przyjęcie nowych zasad finansowania samorządów, by uchronić je przed głębokim kryzysem finansowym, oraz korekta tzw. lex TVN – tłumaczy wicepremier.
Czytaj też:
Partia Gowina może opuścić koalicję. "Kartony już spakowane"