Jarosław Gowin traci stanowisko wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii. Sprawę komentują dziennikarze i politycy.
O komentarz w Polsat News został poproszony również wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Dopytywany, czy PiS ma już osobę na miejsce Jarosława Gowina w rządzie, polityk stwierdził, że "ten wakat nie jest przewidziany na długo". – Pan premier pewnie w najbliższej przyszłości ogłosi następcę na tym stanowisku – poinformował.
Zapytany o to, kto zastąpi Jarosława Gowina w ministerstwie rozwoju, Radosław Fogiel powiedział, że zgodnie z ustawą o rządzie na razie "technicznie" obowiązki przejmie premier Mateusz Morawiecki.
Fogiel zapewnił również, że "większość jest stabilna".
Gowin do dymisji
Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller podczas konferencji prasowej we wtorek przekazał, że premier Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii. Jako powód takiej decyzji Müller wskazał przede wszystkim na opór Gowina w sprawie wdrażania Polskiego Ładu, pod którym sam Gowin podpisał się w maju. – To było niedotrzymanie umowy. Nie możemy się na to zgodzić. Pan Gowin zmienił zdanie – mówił.
– Premier Morawiecki podjął ważną decyzję. Podjął ją, biorąc pod uwagę brak wystarczających postępów nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu, które należą do resortu rozwoju, jak również na brak rzeczywistego dialogu. Z powodu tych powodów premier Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii – przekazał rzecznik rządu.
Czytaj też:
Lex TVN. Jest komentarz Müllera ws. wycofania wojsk USA z PolskiCzytaj też:
"Zobaczymy, ile wart jest Gowin". Zandberg o "Gnijącej Prawicy"Czytaj też:
Kulisy dymisji. Kto nalegał na usunięcie Gowina?