Co chce osiągnąć Łukaszenka? Kwaśniewski wyjaśnia

Co chce osiągnąć Łukaszenka? Kwaśniewski wyjaśnia

Dodano: 
Aleksander Kwaśniewski, były prezydent
Aleksander Kwaśniewski, były prezydent Źródło: PAP / Aleksander Kwaśniewski
W rozmowach z Zachodem Łukaszenka ma trzy cele – powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

W środę w TVN24 Kwaśniewski komentował sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Jego zdaniem w rozmowach z Unią Europejską i Zachodem Aleksandr Łukaszenka "ma trzy cele".

Kwaśniewski: Może trzeba będzie pójść na wariant trzeci

– Pierwszy to zdjąć sankcje, co jest niemożliwe, drugi to osłabić sankcje - możliwe, program minimum, rozwiązanie typu Erdogan (prezydent Turcji - red.) to znaczy: ja się zajmę tymi uchodźcami pod warunkiem, że pomożecie mi finansowo, a ja wtedy będę trzymał was w szachu, bo będę mógł tymi uchodźcami odpowiednio manewrować, ale dostanę też pieniądze, żeby to załatwiać – oceniał Kwaśniewski.

– W gruncie rzeczy, jak patrzymy na to z ludzkiego, humanitarnego punktu widzenia, to kto wie, czy na ten wariant trzeci nie będzie trzeba w jakimś momencie pójść – dodał.

Świat uzna dyktatora?

Pytany, czy to oznacza, że świat zacznie patrzeć na Łukaszenkę przez palce, były prezydent odparł: "Nie pierwszy raz się będzie tak patrzyło na dyktatorów, nie ostatni". – Natomiast ważymy dwie wartości, pomoc ludziom, zatrzymanie konfliktu, a jednocześnie trochę utratę cnoty, czyli uznanie, że dyktator jest naszym partnerem politycznym – powiedział.

Według Kwaśniewskiego istnieje ryzyko, że w którymś momencie na granicy padną strzały. – Nie wiemy, co dzieje się wewnątrz różnych służb, kto stracił już nerwy, a kto jest watażką i chciałby trochę poszaleć. Nie wierzę w to, żeby w tej chwili czy Rosja, czy Łukaszenka byliby zainteresowali przekształceniem tego konfliktu rzeczywiście w wojnę – stwierdził.

Czytaj też:
Armatki wodne na granicy. Białoruś domaga się wyjaśnień od Polski
Czytaj też:
Kanthak: My, Polacy mamy trzy najważniejsze wartości

Źródło: TVN24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także