Jeden dzień z frontu. Propagandowego

Jeden dzień z frontu. Propagandowego

Dodano: 
Migranci na granicy polsko-białoruskiej
Migranci na granicy polsko-białoruskiej Źródło: PAP / Irek Dorożański/Dowództwo WOT
JERZY KARWELIS II Dziennik Zarazy II Wpis nr 613 II Jest taki dr Wojciech Szewko, specjalista ds. wschodnich. Śledzę go często, bo ma ogromną wiedzę i ciekawie łączy kropki na mapie świata, znajdując nieoczekiwane zależności.

Obecnie na swoim profilu TT relacjonuje praktycznie na żywo nie tylko przebieg konfliktu, ale jego dynamikę w przestrzeni informacyjnej. Jak to się robi w sposób ciągły, to widać pełne zorkiestrowanie i rozpisanie poszczególnych motywów, jak w partyturze. Dyrygują Białorusini, zaś instrumentami są migranci, którzy wchodzą do akcji na skinienia dyrygenta z zapisaną już melodią i jej zaplanowanymi medialnymi echami.

Widać, że nas tam czytają i słuchają i używają tego do swojej propagandy. A my załatwiamy swoje lokalne sprawy w biały dzień, publicznie pierzemy brudy. Jak chcemy dołożyć PiS-owi, za to, że w praktyce na konflikcie zyskuje politycznie, to rachunki w propagandzie wschodniej idą na nasz koszt. Całej Polski i wszystkich Polaków.

Poniżej lektura jednego dnia, 16 listopada, czyli z dnia, w którym Merkel zadzwoniła do Łukaszenki. Widać, że to był ruch na rękę Bat’ki, rozegrany medialnie. Widać też wiele wątków biało- i ruskiej propagandy, które tylko przy niewielkiej zmianie pobrzmiewają i u nas, z ust naszych polityków i dziennikarzy. Proszę sobie je w poniższych cytatach samemu znaleźć – są tam praktycznie wszędzie. W tym dniu dwa główne wątki – rozmowa Merkel jest ponad głowami Polaków, Unia nie działa. Drugi wątek to humanitarne zbrodnie przeciw ludzkości dokonywane na bezbronnych migrantach. Tak, żeby wszyscy „autorzy” tych narracji w Polsce wiedzieli gdzie jest dyrygent i kto pisał te nutki, tłumaczone potem na polską improwizację. Ja, i nie tylko ja, mam na tyle dobry słuch, by wyławiać te podobieństwa. Polecam Państwu tę, smutną, zabawę:

Informacja w sprawie rozmowy Merkel-Łukaszenka: Podkreśla się i długość rozmowy (50 minut) ale też fakt, że kryzys ten będzie rozstrzygany w rozmowach Merkel-Łukaszenko w sugestiach – z pominięciem reszty UE, awanturniczych państw bałtyckich (i naturalnie Polski).

Szpakowskij: „Niektórzy poważni analitycy postrzegają to zdarzenie jako dyplomatyczne zwycięstwo prezydenta Białorusi”. (dla Łukaszenki) „najważniejsza jest pomoc ludziom w najlepszych tradycjach radzieckiego internacjonalizmu”.

Szewcow: „To znaczy kształtuje się formuła: pomoc uchodźcom ponad głową zdehumanizowanej Polski. Dobra podstawa do wyjścia z kryzysu, jeśli uda nam się ją utrzymać. A na przyszłość dobra podstawa dla polityki”.

Dzermant: "Swoim telefonem do Łukaszenki Merkel pokazała, kto tak naprawdę rządzi w Europie, kto wciąż jest w stanie rozwiązać problemy. Biurokracja europejska jest politycznie bezsilna, Polacy to nieadekwatni ksenofobowie".

Hajdukiewicz:l (partia lib-dem): „Merkel zadzwoniła do naszego prezydenta Aleksandra Łukaszenki. I to jest słuszne. Czas rozwiązać problem stworzony przez polskich i litewskich urzędników na granicy z Białorusią. Czas zakończyć ten cyrk”.

Starikow (politolog): „Konflikt świadomie nabiera wymiaru politycznego przez Polaków i Litwinów. Wojsko ciągnie tam NATO. Za tym wszystkim ginie człowiek”. „Strona białoruska pod ogromną presją pamięta o człowieku i stara się go jakoś chronić: pomoc humanitarna, medyczna, tworzenie i rozmieszczanie obozów tymczasowego pobytu”.

Łukaszenko o sytuacji na granicy: "Najważniejsze to ochronić swój kraj i ludność, nie dopuścić do starć".

Szczególnie cieszą się Rosjanie, że rozmowa Merkel-Łukaszenka spowodowała, jak piszą, panikę wśród Polaków. Cytują mecenasa Giertycha: https://twitter.com/wszewko/status/1460518843680501763/photo/1

W mediach „zachód zniszczył nasz kraj, wysłał tysiące żołnierzy, wszczął wojnę, a teraz nie wpuszczają nas do Europy”, „Zabijają nas i nasze dzieci. Niech słuchają płaczu dzieci na tym zimnie”.

W białoruskiej propagandzie: „polski gaz doleciał do dzieci” (które nagle znalazły sie 500+ metrów od przejścia w Kuźnicy dokładnie w miejscu starć).

Białoruscy posłowie: „Konieczne jest wystąpienie do ONZ, innych struktur międzynarodowych o wszczęcie sprawy karnej po tym, jak polskie siły bezpieczeństwa rozpoczęły gazowanie dzieci i kobiet w ciąży”.

Tezy polityczne: „Polacy oszukali Merkel”, „wzywamy Merkel żeby” „Polacy nie chcą stworzyć korytarza humanitarnego do Niemiec”, „to może skończyć się przelewem krwi jeśli światowi liderzy, Merkel, Macron, Łukaszenko i Putin nie interweniują.

Szef Kom. Spraw Zagr. parlamentu Estonii: „Telefon Angeli Merkel do prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki faktycznie legitymizował go ze strony Zachodu i przysporzył korzyści Rosji”. „To było poważne rozczarowanie, bo zajęliśmy wspólne stanowisko, że nie uznajemy Łukaszenki”.

Wg info (białor): rozmowa telefoniczna Putin – Łukaszenko. Tematy: – sytuacja na granicy – sytuacja na Ukrainie – niezapowiedziane ćwiczenia wojsk USA – rozmowa Łukaszenko – Merkel.

Korespondent CNN który miał właśnie spotkanie bezpośrednie z polską policyjną polewaczką mówi, że w wodzie używanej przez policję są jakieś środki duszące/ drażniące. Ale też: że skutecznie udało się odepchnąć migrantów od barier.

Łukaszenko: Wydawałoby się, że wszyscy już chcą rozwiązania tego. Tylko nie nasi nikczemni zbiegli opozycjoniści, którzy są w UE. Po naszej rozmowie z Merkel po prostu wpadli w szał. Cięli kanclerz Niemiec w tę i nazad, to i tamto i dlaczego musiałeś rozmawiać z tym dyktatorem.

Kom. Graniczny Białorusi: „Odnotowano użycie specjalnego sprzętu i amunicji przez polskie siły bezpieczeństwa przeciwko nieuzbrojonym ludziom po stronie białoruskiej. Jest to traktowane jak działania z użyciem przemocy wobec osób na terytorium innego państwa”.

Ławrow: „Absolutnie niedopuszczalne działania strony polskiej. Gaz łzawiący, armatki wodne, strzały nad głowami migrantów w kierunku Białorusi (..). Nie mogą nie wiedzieć, że łamią wszelkie wyobrażalne normy międzynarodowego prawa humanitarnego. Oczywiście oni wiedzą”.

Francja. Rzecznik rządu oskarżył Białoruś o „nieludzką i makabryczną inscenizację”. „Wykorzystują tysiące zdesperowanych migrantów, zbierają ich na granicy, sami produkują zdjęcia (…) w celu podzielenia nas w Europie”.

Również i ten fakt (przepuszczeniu po wielu godzinach ludzi) to element propagandy. Puścili, ponieważ Łukaszenko „nakazał gubernatorowi obwodu grodzieńskiego zorganizować nocleg dla zamarzających dzieci”.

Jest oficjalne info: „Komitet Śledczy Białorusi sprawdza fakt użycia specjalnego sprzętu i amunicji przeciwko nieuzbrojonym obywatelom w Bruzgach”.

MSZ Iraku oświadczył że zidentyfikował 571 swoich obywateli w 8 obozach na granicy z Polską. Ale na lot powrotny zarejestrowało się 170 Irakijczyków.

W Belcie "ekspert", docent MGIMO: „państwa NATO nie prosiły o wizy, kiedy wchodziły do Iraku i Afganistanu”.

Komitet Graniczny Białorusi stwierdził, że użycie przez Polskę specjalnego sprzętu przeciwko migrantom szturmującym granicę narusza normy międzynarodowe i można je uznać za próbę agresji bezpośredniej.

Zastępca Naczelnika Wydziału Ochrony Radiologicznej, Chemicznej i Biologicznej Sztabu Gen Białorusi Igor Malik: (Polskie służby)„w stosunku do uchodźców, w tym kobiet i dzieci, stosowały specjalne środki zawierające toksyczne drażniące chemikalia”.

Taka próbka retoryki przeciwko opozycji. Sekwencja: 1. pomarańczowa rewolucja Ukr. to faszyści. 2.Tacy sami odpowiadali za ludobójstwo Białorusinów w czasie II wojny światowej. 3. Opozycja chce takiego przewrotu jak pomarańczowi. 4. Czyli opozycjoniści chcą ludobójstwa narodu.

w mediach białor. festiwal propagandy. Gigin. Próbka: „Istnieje wiele przykładów łamania praw człowieka przez Zachód” „Zwłaszcza polskie władze uważają, że swoimi działaniami na granicy „niosą teraz światło wielkiej wolności”; „zaczęło się, gdy NATO bombardowało Jugosławię”.

Propaganda reżimowa (biał) próbowała przedstawić dzisiejsza rozmowę telefoniczną z Borrellem podobnie jak z Merkel; rozmawiali o sytuacji, umówili się na dalsze kontakty itd. Tymczasem Borell: „Wezwałem do podjęcia pilnych działań mających na celu przywrócenie bezpieczeństwa na białoruskich obszarach przygranicznych z UE oraz zajęcie się sytuacją humanitarną osób, które tam zostały pozostawione”.

Yevstingiejewa (ambasador Ros. przy ONZ): – Rosja jest gotowa ułatwić dialog między UE a Białorusią. Na temat sytuacji z migrantami na granicy – UE powinna zrezygnować z podwójnych standardów w rozwiązywaniu sytuacji z migrantami na granicy biał-pol, a także odpowiadać za swoje działania.

Według mediów białoruskich noc w Bruzgach minęła spokojnie. Ci, którzy zdecydowali się zostać na granicy, skarżyli się na zimno i brak jedzenia: „Chcemy iść do ciepłego obozu, ale nie chcemy wracać do Iraku, chcemy jechać do Europy” (jeden z cytowanych).

I na koniec dnia narracja rosyjsko – białoruska na 17.11.2021: – Używanie wody i gazu „przeciwko niewinnym ludziom” to próba morderstwa – trwają śledztwa w tej prawie – ONZ powinna zająć się przestępstwami Polski.

Jerzy Karwelis

Wszystkie wpisy na moim blogu „Dziennik zarazy”.


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: dziennikzarazy.pl
Czytaj także