Sibur to grupa kontrolowana przez bliskiego przyjaciela prezydenta Władimira Putina, Giennadija Timczenkę. Drugą kluczową postacią Leonid Michałson, jeden z najzamożniejszych rosyjskich oligarchów.
W czwartek przedsiębiorstwo zaktualizowało listę swoich dyrektorów. W ten sposób media dowiedziały się, że na wykazie znalazło się nazwisko premiera Francji z lat 2007-2015.
Fillon we władzach Sibur
Opisujący sprawę dziennik "Le Monde" przypomina, że pod koniec czerwca Fillon wszedł w skład rady dyrektorów innej rosyjskiej firmy Zaroubejneft, zajmującej eksploatacją złóż węglowodorów należących do państwa. Były polityk jest również szefem Apteras, firmy konsultingowej, którą założył w 2017 r.
Z kolei w czerwcu 2020 r. Fillon został skazany w głośnej sprawie dotyczącej fikcyjnego zatrudnienia przez François Fillona własnej żony w charakterze asystentki parlamentarnej, co pokrzyżowało jego kampanię prezydencką w 2017 roku.
Byli europejscy politycy w rosyjskich spółkach
To nie pierwszy przypadek zatrudnienia byłych polityków w rosyjskich spółkach. W marcu ubiegłego roku była szefowa austriackiej dyplomacji Karin Kneissl została nominowana do rady dyrektorów Rosnieftu, w której zasiada także były niemiecki kanclerz Gerhard Schröder.
Kneissl to austriacka prawniczka i specjalistka z zakresu polityki energetycznej. W latach 2017-2019 pełniła funkcję ministra spraw zagranicznych, europejskich i intergacji w rządzie Sebastiana Kurza. Wielokrotnie dała się poznać jako orędowniczka gazociągu Nord Stream 2.
W sierpniu 2018 Kneissl wyszła za mąż za przedsiębiorcę Wolfganga Meilingera. Ceremonia zyskała międzynarodowy rozgłos dzięki zaproszeniu na nią prezydenta Rosji Władimira Putina. Media obiegło zdjęcie na którym widać, jak austriacka polityk tańczy z rosyjskim przywódcą.
Czytaj też:
Rosjanie przestali tłoczyć gaz przez PolskęCzytaj też:
Sondaż prezydencki. Le Pen i Zemmour poza drugą turą