W czwartek zanotowano prawie 127 tysięcy zakażeń. W ostatnich dniach liczby te lawinowo rosną. Najwięcej przypadków jest w Lombardii; ponad 41 tysięcy.
11,7 procent testów dało wynik pozytywny; wskaźnik ten jest stabilny.
W szpitalach zajętych zostało ponad 150 następnych miejsc. Na intensywnej terapii jest 1260 chorych na Covid-19, a na pozostałych oddziałach ponad 11 tysięcy.
Minister zdrowia Roberto Speranza oświadczył, że należy poważnie rozważyć propozycję wprowadzenia we wszystkich miejscach pracy obowiązku wzmocnionej przepustki Covid-19, wystawianej tylko na podstawie szczepienia lub wyleczenia. Wykluczone zostałyby w ten sposób paszporty covidowe na podstawie testów. Według mediów rząd Włoch podejmie decyzję w tej sprawie na początku stycznia.
Nowe restrykcje we Włoszech
Rząd Włoch postanowił w środę znieść kwarantannę dla osób zaszczepionych, które miały kontakt z zakażonym. Podjął także decyzję, że nie będzie można wsiąść do autobusu, metra i innego środka transportu, jeśli nie jest się zaszczepionym przeciwko Covid-19 lub nie przeszło się choroby.
W przyjętym przez Radę Ministrów dekrecie rozszerzono użycie wzmocnionej przepustki sanitarnej, wystawionej tylko na podstawie szczepienia lub wyleczenia z Covid-19.
Od 10 stycznia wymagana ona będzie w hotelach i pensjonatach, na imprezach organizowanych po uroczystościach cywilnych i religijnych, na targach, kongresach, wyciągach i stokach narciarskich, na basenach, w obiektach sportowych, w placówkach kultury oraz we wszystkich środkach transportu, także lokalnego.
W dekrecie zapisano także, że z prewencyjnej kwarantanny będą zwolnione osoby, które miały ścisły kontakt z zakażonym koronawirusem, ale w ciągu ostatnich czterech miesięcy zaszczepiły się, są po trzeciej dawce lub wyzdrowiały.
Takie osoby do dziesiątego dnia od ostatniego kontaktu z kimś zakażonym mają obowiązek nosić maseczki FFP2 i wykonać test po pięciu dniach od takiego zetknięcia się z zainfekowanym.
Czytaj też:
USA: Co sekundę cztery osoby zakażają się koronawirusemCzytaj też:
Holandia: Władze blokują manifestację przeciwników covidowej polityki rządu