Wątek uniemożliwienia serbskiemu tenisiście udziału w turnieju pojawił się na antenie TVN 24 w „Rozmowie Piaseckiego” z posłem PiS Bolesławem Piechą. Polityk nie krył zadowolenia z decyzji australijskich władz.
– Ja tu jestem akurat dość twardym zwolennikiem jeżeli chodzi o osoby publiczne, powinny kierować się jednak wiedzą, a nie różnego rodzaju własnymi przemyśleniami i domniemaniami. Gratuluję rządowi Australii takiej, a nie innej postawy, bo celebryta był z najwyższej półki. Djoković to przecież uznany wielokrotny mistrz. Jednak prawo australijskie jak to mówiło się kiedyś dura sed lex, czyli zawsze działa i gratuluję rządowi australijskiemu, że taką decyzję podjął – powiedział Piecha.
Australian Open bez Djokovicia
Przypomnijmy, że początkowo dziewięciokrotny zwycięzca Australian Open i lider rankingu ATP tenisistów został zwolniony z obowiązku szczepienia ze względów medycznych. Zawodnik dziękował wówczas za udzielone mu wsparcie, złożył życzenia świąteczno-noworoczne oraz zaapelował o szacunek do każdej osoby.
Jednak w Australii obowiązują daleko idące restrykcje w związku z pandemią koronawirusa, w tym segregacja sanitarna obywateli ze względu na przyjęcie bądź nieprzyjęcie preparatu przeciw COVID-19.
Po kilkudniowym zamieszaniu ostatecznie w niedzielę australijski Sąd Federalny utrzymał decyzję ministra ds. migracji o anulowaniu wizy wjazdowej Novaka Djokovicia i nakazał deportację tenisisty. Zawodnik, który dziewięciokrotnie zwyciężył w Australian Open, nie może więc wziąć udziału w tegorocznych rozgrywkach, zaliczanych do Wielkiego Szlema. Serb broniłby tytułu mistrzowskiego. Zawodnik dodatkowo otrzymał zakaz wjazdu do kraju na trzy lata oraz będzie musiał opłacić koszty procesowe.
Rząd Scotta Morrisona tłumaczył przed sądem, że dopuszczenie sportowca do zawodów rozgrywanych w Melbourne groziłoby 'potencjalnym niebezpieczeństwem, jakie może wynikać ze wzmocnienia ideologii antyszczepionkowej". Minister Alex Hawke opisał Djokovicia jako "osobę niezaszczepioną, która publicznie wyraziła sprzeciw wobec szczepień i wykazała widoczne oznaki lekceważenia podstawowych zasad dotyczących COVID, takich jak izolacja po pozytywnym teście"
Segregacja także na Roland Garros?
Na tym jednak nie koniec. Novak Djokovic może zostać także pozbawiony możliwości gry we French Open 2022 – przekazała w poniedziałek agencja Reuters. Tamtejszy resort sportu poinformował, że "nie będzie wyjątku" od francuskiej ustawy, mówiącej o tzw. weryfikacji "paszportów szczepionkowych". Projekt, po dwóch tygodniach debat, uchwaliła w ubiegłym tygodniu izba niższa parlamentu – Zgromadzenie Narodowe. Dokument odbiera niektóre prawa osobom, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19.
Czytaj też:
"Trzeba uszanować jego decyzję". Legenda tenisa broni DjokovicaCzytaj też:
Zemsta na Djokoviciu, czyli australijska pułapka na niezaszczepionychCzytaj też:
Przerażające działania władz Australii. Minister atakuje także zaszczepionych