– Wszystkie restrykcje wprowadzone w Anglii w związku z pojawieniem się wariantu koronawirusa Omikron - czyli "certyfikaty covidowe", obowiązek noszenia maseczek i zalecenie pracy z domu, zostaną zniesione od 27 stycznia – ogłosił w środę brytyjski premier Boris Johnson.
Johnson powiedział w Izbie Gmin, że liczba zakażeń spada, a fala wywołana wariantem Omikron prawdopodobnie osiągnęła swój szczyt w całym kraju, co oznacza, że przepisy mogą być teraz złagodzone.
Dodał, że nadszedł czas, aby "zaufać osądowi" społeczeństwa w sprawie stosowania maseczek w zamkniętych i zatłoczonych miejscach i potwierdził zamiar zniesienia w najbliższych tygodniach obowiązku izolacji dla osób z koronawirusem.
Poprawia się sytuacja w Wielkiej Brytanii
Brytyjskie władze od pewnego czasu coraz poważniej rozważały poważne poluzowanie tzw. obostrzeń. Miało to związek m.in. z tym, że sytuacja epidemiczna zaczęła się poprawiać.
W poniedziałek, w ciągu ostatniej doby wykryto 84,4 tys. zakażeń, co wprawdzie jest nieco wyższą liczbą niż te w statystykach z weekendu, ale to wciąż trzeci najniższy bilans od czterech tygodni, a w porównaniu z poniedziałkiem przed tygodniem jest to mniej o 57,8 tys. Łączny bilans z ostatniego tygodnia - 700,4 tys. - jest o ponad pół miliona niższy niż był w poprzednim tygodniu.
Bardzo powoli, ale przez cały miniony tydzień spadały też liczby pacjentów przebywających w szpitalach z powodu COVID-19. Choć przy liczbie hospitalizowanych powyżej 19 tys. spadek o kilkaset osób jest niewielki, trzeba pamiętać, że na przełomie grudnia i stycznia liczba osób w szpitalach się podwoiła w ciągu niecałych dwóch tygodni - z prawie 10 tys. do niemal 20 tys.
Nadal rosną statystyki zgonów, ale te wzrosty są mniejsze niż były jeszcze kilka dni temu. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 85 zgonów, o osiem więcej niż tydzień wcześniej, a w ciągu ostatniego tygodnia - 1845, czyli o 515 więcej niż w poprzednim. Procentowy wzrost z tygodnia na tydzień - 38,7 proc. - wciąż jest bardzo duży, lecz w poprzednim tygodniu te wartości przekraczały nawet 60 proc.
Do tej pory w Wielkiej Brytanii wykryto 15,3 mln zakażeń, z powodu których zmarło 152 075 osób.
Czytaj też:
"Nie ma żadnej logiki". Minister chce wycofania tzw. przepustek covidowychCzytaj też:
Najbliżsi współpracownicy papieża zakażeni koronawirusem. Przyjęli trzy dawkiCzytaj też:
Prezes Pfizera: To ostatnia fala wiążąca się z licznymi ograniczeniami