Podczas sobotniej konwencji programowej Platformy Obywatelskiej było dużo o PiS i Kaczyńskim, a niewiele o programie. Stara melodia, którą Donald Tusk postanowił grać do upadłego. Po co?
Podczas sobotniej konwencji programowej Platformy Obywatelskiej było dużo o PiS i Kaczyńskim, a niewiele o programie. Stara melodia, którą Donald Tusk postanowił grać do upadłego. Po co?
Źródło: DoRzeczy.pl