Rosyjska waluta najmocniejsza od czterech lat. Co z sankcjami na Rosję?

Rosyjska waluta najmocniejsza od czterech lat. Co z sankcjami na Rosję?

Dodano: 
kantor w Moskwie, zdjęcie ilustracyjne
kantor w Moskwie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV
Rubel umacnia się w stosunku do dolara, mimo nałożonych przez państwa zachodnie sankcji na Rosję za wojnę na Ukrainie.

W poniedziałek rosyjski rubel umocnił się o 4 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego. Tym samym aktualnie Rosjanie mają najmocniejszą walutę od czterech lat. Dobry czas dla rubla jest widoczny, mimo nakładanych na Rosję sankcji karnych.

Mimo coraz większych problemów gospodarczych Rosji, rubel od początku roku umocnił się już blisko o 30 proc. wobec dolara, dzięki czemu aktualnie jest jedną z najlepszych walut na świecie – wskazuje agencja Reutera.

Mocny rubel, słaby dolar i euro

W poniedziałek za jednego dolara można było zapłacić 57,7 rubla. Przed weekendem cena była o ponad 4 proc. wyższa. Ostatni raz, tak mocną walutę Rosjanie mieli w marcu 2018 roku.

Z kolei w porównaniu z euro rubel zyskał w poniedziałek nawet 6 proc. Według kursu, za jedno euro trzeba było zapłacić 58,75 rubli. Po południu cena wzrosła do blisko 64 rubli. Jednak kurs i tak pozostał najmocniejszy. Ostatni raz tak dobry kurs, w stosunku do euro, rubel osiągnął 2017 roku.

Dlaczego rubel zyskuje na wartości?

Eksperci podkreślają, że rosyjska waluta zyskuje co najmniej od kilku dni. Wartość rubla rośnie, mimo pięciu pakietów sankcji, które nałożono na Federację Rosyjską po zbrojnym ataku na Ukrainę. Zdaniem analityków, są trzy powody takiego zjawiska. Pierwszym z nich jest fakt, że wraz z początkiem wojny bank centralny Rosji wprowadził ograniczenia w wypłacaniu dewiz z depozytów walutowych. Dzięki temu, klienci banków komercyjnych z Rosji mogą wypłacić maksymalnie 10 tys. dolarów ze swoich lokat walutowych.

Wypłaty są możliwe jedynie w dolarach, niezależnie od tego, w jakiej walucie został założony depozyt. Kwoty wyższe niż 10 tys. będą wypłacane w rublach. Aby uniknąć załamania rosyjskiej waluty, bank centralny wprowadził zakaz otwierania nowych lokat w obcych walutach.

Drugim powodem jest wprowadzenie regulacji dla rosyjskich eksporterów. Mają oni obowiązek wymiany walut uzyskanych ze sprzedaży na ruble. To stanowi wsparcie dla kursu waluty, ponieważ zwiększa popyt na walutę narodową Rosji. Najważniejszym, trzecim powodem jest jednak żądanie Rosji, by za surowce (ropę i gaz) płacono w rublach. Dodatkowo, jak wskazują analitycy, stały popyt na rubla zapewnia wyjątek w sankcjach, jakim jest nieodcięcie Gazprombanku od systemu SWIFT.

Komisja Europejska "przymyka oko"

W rublach rozliczają się z Rosją m.in. Węgry i Austria. Z kolei odbiorcy z Niemiec i Włoch założyli specjalne konta rublowe. Państwa, które decydują się na taki krok prowadzą specjalne rachunki rublowe w rosyjskim banku. Płatność dokonywana w euro jest od razu przeliczana na ruble. W praktyce oznacza to równoległy zakup rubli za euro przez importerów.

Dodatkowym atutem dla Rosji są wysokie ceny sprzedawanych surowców. Wpływy rosyjskiego budżetu, w porównaniu z poprzednim rokiem, podwoiły się dzięki sprzedaży gazu i ropy.

Czytaj też:
Ławrow: Rosja skupi się na rozwoju stosunków z Chinami
Czytaj też:
Przewodnicząca Bundestagu: Nie ma bezpośredniego związku między wojną a importem energii z Rosji

Źródło: 300gospodarka.pl, Reuters
Czytaj także