Sprawa DPS-u w Jordanowie. Siostry zakonne zabrały głos

Sprawa DPS-u w Jordanowie. Siostry zakonne zabrały głos

Dodano: 
Zakonnica, zdjęcie ilustracyjne
Zakonnica, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Rada Generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek dnia 15 czerwca br. podjęła decyzję o odstąpieniu od prowadzenia DPS-u w Jordanowie. To efekt szokujących ustaleń dziennikarzy.

Portal Wirtualna Polska opublikował w poniedziałek artykuł, w którym napisał o przypadkach znęcania się nad mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem. Przemoc miały stosować prowadzące placówkę zakonnice prezentki, a także zatrudnieni w DPS-ie pracownicy.

Wiązanie do łóżek, zamykanie w klatce, bicie mopem – to tylko niektóre "kary" wymierzane dzieciom z niepełnosprawnościami, których mieli doświadczać bezbronni podopieczni. Wszystko wyszło na jaw po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynkę. Z mediami skontaktowali się rodzice.

Oświadczenie prezentek

Przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek od początku podkreślała, że zależy jej na wyjaśnieniu sprawy. W czwartek Rada Generalna Zgromadzenia wydała oświadczenie, w którym poinformowano o rezygnacji z prowadzenia DPS-u w Jordanowie.

"Kierując się odpowiedzialnością za istnienie i funkcjonowanie Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie, w szczególności troską o Podopiecznych, Rada Generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek dnia 15 czerwca br. podjęła decyzję o odstąpieniu od prowadzenia DPS-u w Jordanowie. Rada podjęła też decyzję, że sam budynek, w którym zlokalizowany jest DPS, zostanie użyczony tak, aby dalej mogli w nim przebywać dotychczasowi Podopieczni" – czytamy w oświadczeniu przesłanym do Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Jak poinformowano, nowym organem prowadzącym DPS będzie Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej. Pracownicy DPS-u zostaną zatrudnieni przez nowy organ prowadzący na dotychczasowych warunkach. Przełożona generalna podtrzymała gotowość do współpracy z organami państwowymi w celu wyjaśnienia całej sytuacji.

"Nie ma akceptacji dla zachowań sprzecznych z misją naszego Zgromadzenia, którą jest służba drugiemu człowiekowi, zwłaszcza najmniejszemu i bezbronnemu. Dalsze decyzje będą uzależnione od wyników toczącego się postępowania" – podkreślono w dokumencie.

Czytaj też:
Szokujące doniesienia ws. DPS-u w Jordanowie. Jest reakcja RPD
Czytaj też:
Minister rodziny zleciła kontrole w DPS-ach

Źródło: KAI
Czytaj także