Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro powiedział podczas konferencji prasowej, że jego ugrupowanie było jedynym środowiskiem politycznym zarówno w rządzie, jak i parlamencie, które konsekwentnie pokazywało zagrożenia dla Polski wynikające z "lansowanej przez Brukselę nowej wizji energetycznej UE, które sprowadzało się w przypadku Polski do odrzucenia węgla jako bezpiecznego źródła energii".
– Nasze obawy i diagnozy jakie stawialiśmy potwierdziły się – wskazał. Ziobro przekazał, że podczas wtorkowych obrad rządu ponowił on wniosek Solidarnej Polski, by "zaangażować wszystkie możliwe siły, by ten kryzys, który jest na horyzoncie można było od Polski odsunąć".
Będzie debata o węglu
– Tak więc złożony wniosek zarówno o tę debatę, jak i o powołanie ewentualnie specjalnego pełnomocnika do spraw wielkich inwestycji węglowych, rozwoju polskiej energetyki węglowej spotkał się z tego rodzaju odpowiedzią ze strony pana premiera, że w przyszłym tygodniu na specjalnym spotkaniu rząd poświęci tylko temu tematowi uwagę i będzie nad sprawą debatować – poinformował.
Wspólny start SP i PiS
Minister został zapytany przez dziennikarzy o to, czy jego formacja wystartuje w kolejnych wyborach wspólnie z Prawem i Sprawiedliwością.
Szef MS zadeklarował, że jego ugrupowanie będzie startować w wyborach parlamentarnych. – Czy będzie to formuła Zjednoczonej Prawicy, to czas pokaże. Umowa koalicyjna, która jest zawarta, wskazuje, że tak rzeczywiście to na dzień dzisiejszy wygląda – powiedział Ziobro.
Zastrzegł zarazem, że w polityce zdarzają się zaskakujące zwroty: – Więc to, co możemy dzisiaj wnioskować to jedno, a we wróżenie nie chciałbym się bawić, bo to nie jest moja specjalność.
Przyznał, że pomiędzy PiS a SP są "różnice zdań i diagnoz", ale – według niego – być może "pozwolą wyprowadzić Polskę z tych zagrożeń i niebezpieczeństw, w których znalazła się obiektywnie – czy to na skutek agresji Putina i zmiany sytuacji geopolitycznej na świecie, czy to na skutek związanych w tym w dużym stopniu cen energii i galopującej inflacji. Przed nami jest wyzwanie by sprostać tym zagrożeniom".
Czytaj też:
Sekretarz Rady Ministrów ocenia: Kaczyński zrealizował wszystkie cele