Jak dotąd najwięcej pieniędzy ze środków unijnych, przeznaczonych na odbudowę gospodarki po pandemii koronawirusa, dostali Włosi. W czterech transzach to łącznie około 45 mld euro.
Aby uruchomić pieniądze, kraj Półwyspu Apenińskiego musiał spełnić 51 tzw. kamieni milowych i celów zapisanych w swoim Krajowym Planie Odbudowy (KPO). Chodziło między innymi o reformy administracji publicznej czy zmiany w zakresie sądownictwa.
Środki z UE. Polska bez wniosku
Żeby otrzymać środki z UE, każdy kraj członkowski Wspólnoty Europejskiej musi zawnioskować o konkretne kwoty na dany cel i wywiązać się ze spełnienia tzw. kamieni milowych. W czwartek "Dziennik Gazeta Prawna" opisała, że na razie pięć państw nie otrzymało żadnych pieniędzy. Są to: Polska, Szwecja, Holandia, Bułgaria i Irlandia. Ponadto, Węgry nie mają zatwierdzonego krajowego Planu.
Komisja Europejska miała także przekazać "DGP", iż nasz kraj nie złożył jeszcze wniosku o wypłatę pierwszej transzy z Funduszu.
Fundusz Odbudowy. Najwięksi beneficjenci
Dotychczas wszystkim państwom członkowskim Unii Europejskiej z Funduszu Odbudowy zostało przyznanych 112,78 mld euro. To mniej więcej 15,5 proc. całej kwoty. Wśród największych beneficjentów, oprócz wspomnianych wcześniej Włoch, znalazły się: Hiszpania (ponad 31 mld euro), Francja (12,5 mld), Grecja (7,5 mld) oraz Portugalia (3,3 mld).
Fundusz Odbudowy Unii Europejskiej to w sumie 723,8 mld euro, z czego 338 mld euro stanowią bezzwrotne granty, a 385,8 mld euro – pożyczki. Duża część przyznanych dotychczas państwom członkowskim UE kwot miała być wypłacana w ramach prefinansowania. Wówczas Komisji Europejska nie rozliczała poszczególnych krajów z realizacji warunków zawartych w tzw. kamieniach milowych.
Czytaj też:
Media: Polska płaci odsetki od KPO. "Wyjście z mechanizmu nie jest możliwe"Czytaj też:
"Ktoś to musi powiedzieć". Hołownia: W tym roku pieniędzy z KPO nie będzie