Gowin wskazał kandydata na premiera. Nie jest to Tusk

Gowin wskazał kandydata na premiera. Nie jest to Tusk

Dodano: 
Szef Porozumienia Jarosław Gowin
Szef Porozumienia Jarosław Gowin Źródło: PAP / Marcin Obara
Chcemy przyłożyć rękę do odsunięcia PiS-u od władzy. Innych celów na razie przed sobą nie stawiam – tłumaczy Gowin, pytany czy chciałby zostać premierem.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin zdecydowanie odcina się od dawnych współpracowników ze Zjednoczonej Prawicy. W rozmowie z "Super Expressem" polityk podkreśla potrzebę odsunięcia Prawa i Sprawiedliwości od władzy.

Gowin: Kosiniak-Kamysz najlepszym kandydatem na premiera

– PiS sprawnie przeprowadzał programy społeczne na czele z 500 plus. Sprawnie też została przeprowadzona akcja pomocy przedsiębiorcom w czasie pandemii, w której sam brałem udział. Natomiast widać wyraźnie, że w wielu obszarach państwo pozostaje tekturowe – tłumaczy Gowin.

Polityk wskazuje następnie, że brak odpowiedniej reakcji ze strony rządu na problemy gospodarcze "może kosztować PiS spadek paru procent poparcia, a to przesądzi o odsunięciu tej partii od władzy po następnych wyborach".

Zapytany czy jego ugrupowanie znajdzie się na listach opozycji oraz kto wskaże kandydata na premier, Gowin stwierdził natomiast: "Od roku ja i Porozumienie jesteśmy w opozycji. Liczę zatem, że kandydata po najbliższych wyborach wskaże któraś ze zwycięskich partii opozycyjnych, zapewne PO, która ma największe poparcie".

Jako najlepszego kandydata na szefa rządu lider Porozumienia wskazał szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jednocześnie były wicepremier przyznał, że zdaje sobie sprawę, że sam nie ma szans na stanowisku premiera. – Mam świadomość, jakie jest poparcie dla Porozumienia. Chcemy przyłożyć rękę do odsunięcia PiS-u od władzy. Innych celów na razie przed sobą nie stawiam – dodał.

Sondaż: Pięć partii w Sejmie. Cztery delikatnie zyskują, jedna traci

Tymczasem jak wskazuje ostatni sondaż pracowni Social Changes dla wPolityce.pl, w ostatnim czasie Platforma notuje spadek poparcia, a Konfederacja i Lewica pozostają przed Hołownią.

Wyniki sondażu prezentują się następująco:

Zjednoczona Prawica (PiS, Solidarna Polska) – 39 proc. (2 pkt. proc. w górę)

Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) – 28 proc. (w dół o 3 pkt. proc.)

Konfederacja (KORWiN, Ruch Narodowy, Korona, Wolnościowcy) – 9 proc. (w górę o 1 pkt. proc.)

Lewica (Nowa Lewica, Razem) – 9 proc. (plus jeden)

Polska 2050 Szymona Hołowni – 8 proc. (w górę o 1 pkt. proc.)

Jeśli zaś chodzi o poparcie dla formacji, które nie weszłyby do Sejmu, to listę otwiera PSL. Formacja kierowana przez Władysława Kosiniaka-Kamysza odnotował wynik na poziomie 4 proc. To jedno oczko mniej niż w poprzedniej ankiecie.

Tradycyjnie pod progiem znalazł się Paweł Kukiz i Jarosław Gowin. Kukiz‘15 odnotował wynik na poziomie 1 proc, a Porozumienie Jarosława Gowina -0 proc. Głos na "inne ugrupowania" także wskazało w ankiecie 1 proc. pytanych. 2 proc. pytanych wskazało inne ugrupowania.

Czytaj też:
Hołownia zapowiada projekt zmian w prawie oświatowym
Czytaj też:
Najbardziej medialni politycy ubiegłego roku. Jedna partia deklasuje rywali

Źródło: se.pl
Czytaj także