Prezydent Rosji odwiedzi Kaliningrad. Znamy datę

Prezydent Rosji odwiedzi Kaliningrad. Znamy datę

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Alexey Maishev
Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że prezydent Rosji Władimir Putin odwiedzi Kaliningrad 1 września tego roku.

Podróż przywódcy Federacji Rosyjskiej jest zaplanowana z okazji Dnia Wiedzy, "ale nie tylko" – przekazała rosyjska agencja informacyjna TASS, cytowana w poniedziałek przez Wirtualną Polskę.

"W drugiej połowie tygodnia prezydent będzie w Kaliningradzie, przede wszystkim z okazji Dnia Wiedzy 1 września, ale nie tylko. Poinformujemy was" – oznajmił dziennikarzom Pieskow.

Rosja przerzuca broń

W połowie sierpnia agencja prasowa RIA Novosti, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony, poinformowała, że Rosja wysłała do Kaliningradu trzy myśliwce uzbrojone w naddźwiękowe pociski Kindżał. "Trzy samoloty MiG-31 z naddźwiękowymi pociskami Kindżał zostały rozmieszczone w obwodzie kaliningradzkim w ramach dodatkowych strategicznych środków odstraszania”. (...) Ministerstwo Obrony wyjaśniło wcześniej, że pociski Kindżał są niewidzialne i niewrażliwe na wszelkie środki obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wroga – podano.

Armia Federacji Rosyjskiej po raz pierwszy użyła tych pocisków w połowie marca tego roku. Kindżały zostały wystrzelone w celu zniszczenia magazynów paliw w Konstantinowce na południu Ukrainy. Pociski są przenoszone przez myśliwce MiG-31 oraz bombowce Tu-22M3 i Tu-160. Kindżał ma głowicę bojową o masie 500 kg i prędkość pocisku od 3,5 tys. do ponad 12 tys. km/h. Po wystrzeleniu rakieta wznosi się na dużą wysokość w górne warstwy atmosfery. Pocisk typu Kindżał jest używany od roku 2018. Część obserwatorów uznaje go za rozwinięcie rakiety systemu Iskander. Może bowiem zwalczać cele na dystansie 1,5-2 tys. km. Ataki z użyciem tych rakiet są wykonywane rzadko, jedynie na najważniejsze cele. Łącznie Rosja ma posiadać na uzbrojeniu jedynie kilkadziesiąt sztuk. Spora część zachodnich ekspertów wojskowych umniejszała znaczeniu pocisków. Natomiast brytyjski resort obrony twierdził, że Kindżał to tak naprawdę wystrzeliwana z powietrza wersja pocisku balistycznego krótkiego zasięgu Iskander, którego Rosja wielokrotnie używała w wojnie z Ukrainą.

Czytaj też:
Kto i dlaczego może wyeliminować Putina? Ekspert dał jednoznaczną odpowiedź
Czytaj też:
Szojgu odsunięty od Putina. Nowe ustalenia brytyjskiego wywiadu
Czytaj też:
Ławrow atakuje Zachód. "Nie powstrzymają tego"

Źródło: TASS / Wirtualna Polska
Czytaj także