"Mam nadzieję na szybką odpowiedź, a jak nie, to idziemy do sądu" – napisał na Twitterze mec. Roman Giertych. Polityk i adwokat zwrócił się do ministra sprawiedliwości z pytaniem o dostęp szefa PiS do akt śledztwa, w którym wczoraj zeznawał Donald Tusk.
Przypomnijmy, że wczoraj w Warszawie były premier Donald Tusk zeznawał w Prokuraturze Krajowej jako świadek w jednym ze śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. Komentując wizytę polityka w Warszawie, prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził na antenie Telewizji Trwam, że Tusk "ma się czego obawiać".
W związku z tą wypowiedzią, mec. Giertych zwrócił się do Zbigniewa Ziobry z pytaniem czy ten przekazuje Jarosławowi Kaczyńskiemu informacje ze śledztw. Dzisiaj pełnomocnik Donalda Tuska wystosował do Ziobry oficjalne zapytanie w tej sprawie.
"Mam nadzieję na szybką odpowiedź, a jak nie, to idziemy do sądu" – napisał na Twitterze mec. Roman Giertych.
Źródło: Twitter