– Prezydent Francji Emmanuel Macron dużo o tym mówi, że chce utrzymać kontakty ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem, ale jak dotąd nie podjęto żadnych konkretnych kroków w tym kontekście – powiedział Uszakow dziennikarzom w Moskwie.
Cytowany przez agencję TASS doradca Kremla odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy planowana jest rozmowa prezydentów Rosji i Francji.
Stosunek Macrona do wojny na Ukrainie
Emmanuel Macron był wielokrotnie krytykowany za zbyt miękkie podejście do Rosji, w tym chęć ciągłego komunikowania się z Władimirem Putinem. W odpowiedzi francuski przywódca tłumaczył, że chce w ten sposób pomóc w osiągnięciu pokoju.
W niedawnym wywiadzie telewizyjnym Macron powiedział, że chciałby zapewnić Rosji "gwarancje bezpieczeństwa", kiedy ta "wróci do stołu negocjacyjnego". Gwarancje o jakich mówił francuski przywódca mają dotyczyć kwestii zasięgu terytorialnego NATO.
W maju prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ujawnił, że Macron zaproponował Ukrainie ustępstwa terytorialne wobec Rosji. Obecnie francuski prezydent stoi na stanowisku, że pokój jest możliwy tylko na warunkach Kijowa.
Negocjacje z Rosją. Zełenski podał warunki
Na początku listopada Zełenski przedstawił warunki rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją, domagając się przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy, poszanowania Karty Narodów Zjednoczonych, odszkodowań za wyrządzone straty, ukarania każdego zbrodniarza wojennego i gwarancji, że inwazja nigdy się nie powtórzy.
Po doniesieniach mediów, że Zachód wzywa Kijów do dialogu z Moskwą, Zełenski zaczął mówić o możliwości podjęcia negocjacji z Kremlem, ale pod warunkiem całkowitego wycofania rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy i powrotu do granic z 1991 r.
Czytaj też:
Koszty wojny na Ukrainie. Orban: Prezydent Macron ma racjęCzytaj też:
Amerykański admirał: Nastąpił niebezpieczny zwrot akcji w wojnie na Ukrainie