Wcześniej brytyjski wywiad pisał o problemach z zasobami ludzkimi w Grupie Wagnera. Wskazano, że rekrutacja skazanych kryminalistów prowadzona przez Prigożyna znacząco osłabła w porównaniu do tego samego procesu z jesieni 2022 roku. Analitycy przypisywali to konfliktowi między "kucharzem Putina” a ministrem obrony Federacji Rosyjskiej Siergiejem Szojgu i szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR Walerijem Gierasimowem.
Według ostatnich analiz zachodnich ekspertów, prezydent Rosji ponownie skupił swoją uwagę na Ministerstwie Obrony Narodowej kosztem Prigożyna i Ramzana Kadyrowa. Między oboma środowiskami ma trwać zacięty spór o wpływy oraz sposób prowadzenia działań wojennych na Ukrainie.
Szojgu traci cierpliwość
Teraz, jak informuje "The New York Times", Jewgenij Prigożyn wdał się w konflikt również z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Szef grupy Wagnera miał w ostatnim czasie m.in. publicznie obrażać rosyjskich dowódców, których nazwał "klaunami".
Prigożyn miał zostać odcięty od w państwowej telewizji. Z Kremla ponoć poszedł sygnał, że należy zaprzestać mówienia o liderze grupy Wagnera. Te informacje pochodzą prokremlowski analityk polityczny Siergiej Markow, który udzielił wywiadu amerykańskiej gazecie.
Również sama grupa Wagnera potwierdza te doniesienia. Od teraz rosyjska telewizja w oficjalnych przekazach twierdzi, że walki na Ukrainie prowadzą "oddziały szturmowe", "rosyjscy spadochroniarze", "jednostki wojsk powietrznych".
Za decyzją o wycięciu Prigożyna miał stać rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, który interweniował w telewizji publicznej. Sam minister miał w ostatnich miesiącach odbudować swoją pozycję na Kremlu.
Grupa Wagnera przestanie istnieć?
W ostatnich dniach rosyjska grupa blogerów demaskująca tajemnice Kremla donosiła o dużych problemach członków Grupy Wagnera. Najemnikom kończy się sprzęt i amunicja.
Na kanale „VChK-OGPU" na Telegramie ukazał się wpis dotyczący dramatycznej sytuacji najemników z Grupy Wagnera. Według autorów posta, walcząca z Ukrainą grupa znalazła się na skraju przetrwania z powodu ogromnych strat poniesionych na froncie.
Czytaj też:
Rosja ostrzega Niemcy przed "nieodwracalnym błędem"Czytaj też:
Putin planuje gigantyczny wiec na rocznicę agresji