– Szereg decyzji, które podejmiemy na posiedzeniu Dumy Państwowej i Rady Federacji, o ile mi wiadomo, będzie wynikać z przesłania prezydenta. Można powiedzieć, że będą sprawy pilne, nadzwyczajne – powiedział Jurij Szwytkin, wiceprzewodniczący komisji obrony niższej izby rosyjskiego parlamentu.
Putin wystąpi przed Zgromadzeniem Federalnym 21 lutego, w przeddzień rocznicy inwazji na Ukrainę. Następnego dnia Duma Państwowa i Rada Federacji spotkają się, aby omówić orędzie prezydenta. Posiedzenie Dumy Państwowej jest zaplanowane, natomiast Rada Federacji zbierze się w trybie nadzwyczajnym.
Przewodniczący komisji ds. przepisów Rady FR Wiaczesław Timczenko powiedział, że na posiedzeniu planowane jest rozważenie ustaw o integracji anektowanych regionów Ukrainy "w obszar prawny Rosji, które muszą zostać przyjęte przed 1 marca".
Wcześniej Kreml informował, że tematem wystąpienia Putina będzie "bieżąca sytuacja", w tym w sferze gospodarczej i społecznej. Według Dmitrija Pieskowa, rzecznika prezydenta Rosji, będzie on mówił również o wojnie na Ukrainie.
Putin ogłosi stan wojenny w Rosji?
Zdaniem niezależnych mediów rosyjskich, Putin może ogłosić stan wojenny. "Santorowie od początku roku z zapartym tchem czekają na prezydenckie przesłanie i nie wykluczają żadnego ze scenariuszy. Słyszeliśmy wszelkiego rodzaju informacje za kulisami, w tym najbardziej negatywne scenariusze, aż do wypowiedzenia wojny – podaje "The Moscow Times".
Według raportu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowego z początku lutego, chociaż rosyjskie wojska poniosły pasmo porażek na Ukrainie, putinowski reżim nie czuje się pokonany, a jego stabilność nie jest zagrożona.
"Dzięki zdolności do kontrolowania sytuacji wewnętrznej rosyjskie władze mogą prowadzić wojnę z Ukrainą przez kolejne lata, aby osiągnąć zakładane cele strategiczne, takie jak podporządkowanie sobie Ukrainy oraz wymuszenie strefy buforowej na obszarze części państw NATO" – uważają eksperci PISM.
24 lutego minie rok od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.
Czytaj też:
Wywiad Zachodu zaobserwował niepokojący ruch Rosji przy granicy z Ukrainą