W środę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie odbyło się spotkanie szefa polskiego rządu z przywódcą Ukrainy.
Wcześniej politycy złożyli kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przed uroczystym złożeniem wieńca, orkiestra odegrała hymn narodowy Ukrainy. Po złożenie kwiatów odegrano polski hymn. Następnie Morawiecki i Zełenski uhonorowali prezydenta Lecha Kaczyńskiego, składając kwiaty przed jego pomnikiem. Uczcili także pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
"Będzie rozwiązanie wszelkich spraw"
Podczas konferencji prasowej przed siedzibą Kancelarii Premiera, Wołodymyr Zełenski podziękował polskim władzom i obywatelom "za podjęte kroki" od czasu wybuchu wojny. – Ta wizyta w Warszawie jest bardzo ważna. Dzisiaj podpisujemy umowę w sprawie dostarczenia polskich Rosomakach, Krabów – powiedział prezydent Ukrainy.
– Zdążyliśmy omówić sprawy gospodarcze dotyczącą odbudowy Ukrainy, omówiliśmy sprawy rolników ukraińskich i polskich. Znaleźliśmy wyjście. Będzie rozwiązanie wszelkich spraw – stwierdził przywódca. I dodał, iż władze w Kijowie chcą włączyć polski biznes do odbudowy Ukrainy. – Dziękuję narodowi polskiemu za dotychczasową pomoc – podkreślił Zełenski.
Rozmowy Duda – Zełenski
Po rozmowach z premierem Mateuszem Morawieckim i opuszczeniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Wołodymyr Zełenski udał się w drogę do Zamku Królewskiego. Na dziedzińcu zaplanowane są rozmowy prezydentów Polski i Ukrainy.
Spotkanie przywódców państw poświęcone będzie relacjom gospodarczym. W wydarzeniu uczestniczyć będą przedstawiciele rządu i instytucji ukraińskich oraz kilkuset polskich przedsiębiorców. Duda i Zełenski spotkają się także z przedstawicielami narodów polskiego i ukraińskiego. Ze względów bezpieczeństwa na dziedziniec Zamku będą mogły wejść tylko niewielkie grupy, natomiast na Placu Zamkowym rozstawione są ekrany, na których można będzie obserwować spotkanie i dzięki którym warszawiacy wysłuchają przemówień polityków.
Czytaj też:
Morawiecki do Zełenskiego: Witaj w Polsce, przyjacielu!Czytaj też:
Prezydent po rozmowie z Zełenskim: Nie ma między nami tematów tabu