"Federacja Rosyjska nadal ignoruje międzynarodowe prawo humanitarne, terroryzuje ludność cywilną i niszczy budynki mieszkalne oraz obiekty infrastruktury krytycznej. W ciągu ostatniej doby wróg wystrzelił jeden pocisk i dokonał 46 nalotów. Przeprowadził około 60 ataków z systemów salw rakietowych na pozycje naszych wojsk i tereny zaludnione" — podał w poniedziałek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Rosyjscy okupanci nadal okradają obywateli Ukrainy. W rejonie Berdiańska w obwodzie zaporoskim Rosjanie próbują wywieźć skradzione zboże, wykorzystując statki towarowe"– przekazała ukraińska armia w raporcie, udostępnionym na portalu społecznościowym Facebook.
Nowe doniesienia ukraińskiej armii
Sztab Ukrainy oznajmił, że Rosjanom "krytycznie" brakuje personelu medycznego na froncie. W celu uzupełnienia niepełnej kadry lekarskiej okupanci przyznają paszporty rosyjskie miejscowym pracownikom placówek medycznych oraz zaczęli wymuszać na nich zaangażowanie na polu walk, w przypadku odmowy grozi im utrata pracy.
Ukraińska armia poinformowała również, że Lotnictwo Wojsk Obronnych Ukrainy w ciągu ostatnich 24 godzin spowodowało 14 uderzeń w terytoria koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej. Ponadto, zestrzelono dwie wrogie samoloty zwiadowcze oraz osiem dronów typu Lancet. Wojska rakietowe i jednostki artyleryjskie uderzyły także w trzy stacje radiowo-elektroniczne Rosji.
Kontrofensywa Ukrainy
Pod koniec marca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że ukraińskie Siły Zbrojne nie rozpoczną kontrofensywy, dopóki kraje zachodnie nie wyślą więcej broni, w tym artylerii, czołgów i wyrzutni rakiet.
Z dokumentów, które wyciekły z Pentagonu, wynika, że Departament Obrony USA oszacował potrzeby ukraińskich żołnierzy na 253 czołgi, 381 pojazdów zmechanizowanych, 480 pojazdów zmotoryzowanych, 147 dział artyleryjskich i 571 specjalistycznych pojazdów opancerzonych. Ujawnione materiały wskazują jako datę rozpoczęcia kontrofensywy 30 kwietnia.
Czytaj też:
Kułeba: Rosja może mówić, że chce zakończenia wojny, ale to nic nie znaczyCzytaj też:
"Dajcie nam więcej broni". Daniłow upomina Zachód