Rozmach i pieniądze
W zależności od momentu inicjacji każdy ma swojego D’Artagnana i swoich muszkieterów. Dla moich rodziców był nim Georges Marchal z filmu André Hunebelle’a, w którym Bourvil jako Planchet wyciąga przez klapę w podłodze ze sklepu poniżej przy pomocy sznurka kiełbasy i napitek. A dla pokolenia mojej córki – Dogtanian z japońskiego serialu animowanego. Przypominam o tym, bo to oznacza, że bohaterowie słynnej powieści Alexandra Dumasa na dobre oderwali się od literackiego oryginału i stali się jednym z wielkich mitów popkultury. Tak jak Sherlock Holmes czy Robin Hood. Każde pokolenie odświeża nieśmiertelnych bohaterów Dumasa na swój sposób. Martin Bourboulon przywraca tę opowieść Francji, wyrywa ją ze szponów anglosaskich reinterpretatorów posuwających się zdecydowanie za daleko (jak choćby w serialu BBC). Cel jest prosty: wierna ekranizacja książki, na bogato, z użyciem możliwości, jakie daje współczesne kino.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.