Witamy w świecie po armagedonie! Jarosław Hitchcock Kaczyński zaczął od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rosło.
Tak, chodzi nam o ogłoszenie list wyborczych Zjednoczonej Prawicy. Na początek ogłosimy, że nie zgadzamy się z większością komentarzy. Na przykład z tymi o rzezi morawiecczyków, zwanych przez mniej wydedukowanych w PiS „morawianami”. Otóż komentatorzy patrzą na jedynki. A tam jeno Piotr Müller i Janusz Cieszyński. Błąd. Trzeba patrzeć na całość list. A tam morawiecczycy reprezentowani są licznie na dalszych miejscach, niczym Suwerenna Polska. Michała Dworczyka w ogóle nie miało być na listach. A jest. Podobnie z innymi. Co irytuje starą gwardię na Nowogrodzkiej, bo jeszcze parę dni przed ogłoszeniem list zapewniała, że taki Cieszyński to po ich trupie.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.