"Czy nadal powinniśmy pomagać obywatelom Ukrainy mieszkającym w Polsce, np. dając im 500 plus i inne świadczenia?" – takie pytanie zadano ankietowanym na zlecenie "Super Expressu".
Gazeta odnotowuje, że "po inwazji Rosji na Ukrainę większość z nas chciało pomagać uchodźcom wojennym, ale ten entuzjazm jest już słabszy". "Zdecydowanie nie" chce pomagać finansowo Ukraińcom 36 proc. pytanych, natomiast "raczej nie" – 24 proc.
Przeciwnego zdania jest w sumie 26 proc. respondentów, z czego tylko 8 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a 18 proc. – "raczej tak". Odpowiedzi "nie wiem" udzieliło 14 proc. badanych.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 21-22 września 2023 r. na grupie 1015 dorosłych Polaków.
Prof. Kik: Współczujemy Ukraińcom, ale mamy własne interesy
Prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, komentując wyniki sondażu stwierdził, że "Polacy pomagają Ukraińcom, ale coraz bardziej są za tym, aby pomagać w taki sposób, aby nie zaszkodzić samym sobie". – Mamy dużo współczucia dla uchodźców, lecz okazuje się, że nie można przymykać oczu na własne interesy – powiedział.
Jego zdaniem na zmianę podejścia Polaków wpłynęły wypowiedzi przedstawicieli polskiego rządu dotyczące importu ukraińskiego zboża. – Mamy poza tym w całej Europie rosnącą niechęć wobec napływających imigrantów – zwraca uwagę prof. Kik w rozmowie z "SE".
O migrantów i unijne plany ich relokacji rządzący chcą zapytać Polaków w referendum, które odbędzie się razem z wyborami parlamentarnymi 15 października. Polacy wybiorą w nich 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Wszystkie ugrupowania polityczne przekonują, że będą to najważniejsze wybory w Polsce od 1989 r.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż daje większość opozycji. Oto wyniki