Giertych wskazuje: Wtedy opozycja może realnie przejąć władzę

Giertych wskazuje: Wtedy opozycja może realnie przejąć władzę

Dodano: 
Roman Giertych
Roman Giertych Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Roman Giertych wskazał, że gdy rząd kandydata PiS nie uzyska poparcia w Sejmie, opozycja będzie mogła przedstawić swoją alternatywę.

Z sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS wynika, że największe poparcie w tegorocznych wyborach parlamentarnych uzyskało Prawo i Sprawiedliwość – 36,8 proc. wszystkich głosów (200 mandatów poselskich). Dalej znalazły się: Koalicja Obywatelska – 31,6 proc. (163 mandaty), Trzecia Droga – 13 proc. (55 mandatów), Lewica – 8,6 proc. (30 mandatów) oraz Konfederacja – 6,2 proc. (12 mandatów). Do Sejmu swoich posłów nie wprowadzą: Bezpartyjni Samorządowcy (2,4 proc.) i Polska Jest Jedna (1,2 proc.). Większość konieczna do sprawowania władzy wynosi 231 mandatów.

Według badania exit poll, frekwencja w wyborach parlamentarnych była rekordowa i wyniosła 72,9 proc. – Chciałbym podziękować wyborcom. Wielce prawdopodobne, że frekwencja będzie najwyższa w dziejach III RP – powiedział na konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.

"To koniec władzy PiS"

– To koniec władzy PiS. To jest taka zmiana, że w poniedziałek budzimy się w zupełnie innym kraju. Widzimy w tej chwili wyniki sondażowe, ale one już świadczą o tym, że opozycja będzie mieć dość klarowną większość – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Roman Giertych, który startował w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim.

– Prezydent ma 30 dni na zwołanie posiedzenia Sejmu, czyli to może być nawet 14 listopada. Premier Morawiecki podaje się do dymisji, ale to PiS otrzyma szansę na wyłonienie nowego premiera. Jest na to 14 dni, czyli mamy 28 listopada. Kolejne dwa tygodnie miną na tym, że rząd kandydata PiS nie uzyska poparcia w Sejmie i dopiero wtedy opozycja będzie mogła przedstawić swoją alternatywę. Podsumowując, ok. 15-20 grudnia w Polsce opozycja może realnie przejąć władzę – zauważył były lider Ligi Polskich Rodzin mecenas Roman Giertych.

Czytaj też:
Szef BBN: Frekwencja dowodzi historycznej wagi tych wyborów
Czytaj też:
Euforia w sztabie KO. "Je*ać PiS"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także